głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niebieskaklawiaturka

chciałabym o tobie zapomnieć. chciałabym  skręcić wtedy w inną stronę  pójść gdzie indziej  by tylko nie natrafić na ciebie. chciałabym  nie pamiętać tych wszystkich nieszczerych wyznań i bezuczuciowych spojrzeń w oczy. chciałabym nie czuć nieszczerych pocałunków na mojej szyi i bezwzględnych uścisków  gdy było naprawdę źle. chciałabym nie pamiętać wszystkich przykrości  które mi wyrządziłeś. chciałabym się pozbierać  ale nie potrafię. to co chwilę uderza we mnie z coraz to większą siłą i rani od nowa. każdego dnia.   notte.

notte dodano: 21 luty 2012

chciałabym o tobie zapomnieć. chciałabym, skręcić wtedy w inną stronę, pójść gdzie indziej, by tylko nie natrafić na ciebie. chciałabym, nie pamiętać tych wszystkich nieszczerych wyznań i bezuczuciowych spojrzeń w oczy. chciałabym nie czuć nieszczerych pocałunków na mojej szyi i bezwzględnych uścisków, gdy było naprawdę źle. chciałabym nie pamiętać wszystkich przykrości, które mi wyrządziłeś. chciałabym się pozbierać, ale nie potrafię. to co chwilę uderza we mnie z coraz to większą siłą i rani od nowa. każdego dnia. / notte.

patrzył mnie w taki sposób  że gwałt na nim  każdy sąd uznałby za czyn całkowicie usprawiedliwiony.

rimmellondonn dodano: 21 luty 2012

patrzył mnie w taki sposób, że gwałt na nim, każdy sąd uznałby za czyn całkowicie usprawiedliwiony.
Autor cytatu: bansuujsuko

Nie dotykałaś go  nie wiesz  co ja czuje..

rimmellondonn dodano: 21 luty 2012

Nie dotykałaś go, nie wiesz, co ja czuje..
Autor cytatu: jachcenajamaice

znamy się czy nie ? kogo teraz to tak naprawdę obchodzi ? mamy własne życie   nie myślimy o sobie . tylko jeszcze czasem   gdy przypadkiem wpadniemy na siebie na szkolnym korytarzu serce zaczyna pękać   a w naszych oczach można zobaczyć tą cholerną tęsknotę   za tym co było kiedyś. jednak wszystko i tak sprowadza się do krótkiego   oschłego : cześć   i wzroku wbitego w ziemię .

rimmellondonn dodano: 21 luty 2012

znamy się czy nie ? kogo teraz to tak naprawdę obchodzi ? mamy własne życie , nie myślimy o sobie . tylko jeszcze czasem , gdy przypadkiem wpadniemy na siebie na szkolnym korytarzu serce zaczyna pękać , a w naszych oczach można zobaczyć tą cholerną tęsknotę , za tym co było kiedyś. jednak wszystko i tak sprowadza się do krótkiego , oschłego : cześć , i wzroku wbitego w ziemię .
Autor cytatu: patrjaa

Odkąd się rozstaliśmy   nienawidzę swojego telefonu . Najchętniej wypieprzyłabym go do kosza   wyrzuciła przez okno   spłukała w kiblu   rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków .Jak długo on może milczeć ? przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości . Wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie   potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu   chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus do szkoły . w domu wyłączałam dźwięk   bo mama dostawała spazmy od ciągłego pikania . Teraz zwyczajnie o nim zapominam . kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki   żeby tylko nastawić budzik . potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny   a nie do wymieniania z Tobą grubo ponad setek wiadomości   które mnie budziły   rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać . Boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei   że pojawi się zbawienny komunikat ' masz 1 nieodebraną wiadomość .

rimmellondonn dodano: 21 luty 2012

Odkąd się rozstaliśmy , nienawidzę swojego telefonu . Najchętniej wypieprzyłabym go do kosza , wyrzuciła przez okno , spłukała w kiblu , rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków .Jak długo on może milczeć ? przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości . Wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie - potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu , chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus do szkoły . w domu wyłączałam dźwięk , bo mama dostawała spazmy od ciągłego pikania . Teraz zwyczajnie o nim zapominam . kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki , żeby tylko nastawić budzik . potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny , a nie do wymieniania z Tobą grubo ponad setek wiadomości , które mnie budziły , rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać . Boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei , że pojawi się zbawienny komunikat ' masz 1 nieodebraną wiadomość . `

Odszedłeś bez żadnego pożegnania  nie zostało powiedziane ani jedno słowo. Odszedłeś bez żadnego ostatecznego pocałunku  który by cokolwiek zapieczętował. Nie miałam pojęcia  w jakim stanie byliśmy.

rimmellondonn dodano: 21 luty 2012

Odszedłeś bez żadnego pożegnania, nie zostało powiedziane ani jedno słowo. Odszedłeś bez żadnego ostatecznego pocałunku, który by cokolwiek zapieczętował. Nie miałam pojęcia, w jakim stanie byliśmy.

Dałam ci przestrzeń  żebyś mógł oddychać  trzymałam się na dystans  żebyś był wolny.Mam nadzieję  że znajdziesz ten brakujący element  który przywiedzie Cię z powrotem do mnie.

rimmellondonn dodano: 21 luty 2012

Dałam ci przestrzeń, żebyś mógł oddychać, trzymałam się na dystans, żebyś był wolny.Mam nadzieję, że znajdziesz ten brakujący element, który przywiedzie Cię z powrotem do mnie.

Twoje życie jest warte   tyle ile zapłacę.

rimmellondonn dodano: 21 luty 2012

Twoje życie jest warte , tyle ile zapłacę.

Złamał mi serce.. Sprawił  że w jednej sekundzie posypał mi się cały świat  wszystko co razem budowaliśmy.

rimmellondonn dodano: 21 luty 2012

Złamał mi serce.. Sprawił, że w jednej sekundzie posypał mi się cały świat, wszystko co razem budowaliśmy.
Autor cytatu: mrs_porazka

Śmierć Rysia

rimmellondonn dodano: 21 luty 2012

Śmierć Rysia [*]

po tych słowach  które usłyszałam  nie chciałam żyć. nie liczyło się do mnie  że na dworze jest  20 i pada śnieg  a samochody jeżdżą na oślep. wybiegał i krzyczałam  że nie chcę żyć.    szeejk

rimmellondonn dodano: 21 luty 2012

po tych słowach, które usłyszałam, nie chciałam żyć. nie liczyło się do mnie, że na dworze jest -20 i pada śnieg, a samochody jeżdżą na oślep. wybiegał i krzyczałam, że nie chcę żyć. // szeejk
Autor cytatu: szeejk

pierwsze promienie słońca przebijają się przez zasłonięte żaluzje  lekko otwieram powieki i widzę Ciebie. jak zawsze uśmiechnięty  z przyzwyczajenia obie dłonie trzymając w kieszeniach  kroczy w moim kierunku. po chwili  ostrożnie wyciągając swoją dłoń  nadal nie czuję uścisku. znów delikatnie dłońmi przecieram oczy  widzę jak nadal unosi kąciki swoich ust  jak na nowo z zafascynowaniem mi się przygląda. podchodzę bliżej  chcąc jak dawniej wtulić się w Jego bluzę. w przeciągu chwili  kilku sekund  znika  rozpływa się jakby w powietrzu a do mnie dociera  że znów  po raz kolejny  był jedynie wytworem mojej marnej  i czasem zbyt wybujałej wyobraźni.   endoftime.

endoftime dodano: 21 luty 2012

pierwsze promienie słońca przebijają się przez zasłonięte żaluzje, lekko otwieram powieki i widzę Ciebie. jak zawsze uśmiechnięty, z przyzwyczajenia obie dłonie trzymając w kieszeniach, kroczy w moim kierunku. po chwili, ostrożnie wyciągając swoją dłoń, nadal nie czuję uścisku. znów delikatnie dłońmi przecieram oczy, widzę jak nadal unosi kąciki swoich ust, jak na nowo z zafascynowaniem mi się przygląda. podchodzę bliżej, chcąc jak dawniej wtulić się w Jego bluzę. w przeciągu chwili, kilku sekund, znika, rozpływa się jakby w powietrzu a do mnie dociera, że znów, po raz kolejny, był jedynie wytworem mojej marnej, i czasem zbyt wybujałej wyobraźni. / endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć