 |
patrzę na Ciebie i widzę dziewczynę, która nie ma nic innego w głowie, niż sex. patrzę na niego i widzę chłopaka, który zakochał się po uszy w nie tej osobie, widzę chłopaka mądrego, który nie patrzy na wygląd, lecz na charakter. Tak na was patrzę i się zastanawiam jakim cudem On się w Tobie zakochał? / ejsuko
|
|
 |
staram się nie patrzeć przez te zjebane różowe okulary, ale jak na Ciebie patrze, jest to niemożliwe. / ejsuko
|
|
 |
jak byłam mała, marzyłam, by mama kupiła mi gumę w kształcie papierosa. teraz nie pozostaje mi nic innego jak wziąć szlugę i zapalić ze znajomymi, spalić wszystkie złe wspomnienia. / ejsuko
|
|
 |
być z Tobą, to jak zjeść kupę. obrzydliwe i dziwne. / ejsuko
|
|
 |
Oddech , zostawiał ślad na oknie . Zachmurzone niebo , dominowało tego dnia ponownie . Pogoda nie zmieniała się już od tygodnia , wraz z nią jej nastrój także . Usłyszała pukanie do drzwi - nie ma mnie dla nikogo - cichu i piskliwy głosik przedarł się do drzwi przez powierzchnię pokoju . - Chodź na obiad , czekamy na ciebie - głos matki , przypominał o porze obiadowej . Wzruszyła tylko ramionami , nakreślając na szybie małe serce . Przyłożyła dłoń do kołatającego serca , coraz powolniejszego , coraz bardziej zmęczonego życiem jak ona . - Wiem że cię to boli , ja też to czuję , gdyby tylko wiedział że bijesz dzięki niemu , a ja oddycham , na pewno by nie odszedł . - otarła szybko spadające łzy , które były oznaką słabości , słabości jaka po nim została . - Ale nie przejmuj się , poradzimy sobie , przecież została nam jeszcze wiara , bo nadzieja odeszła wraz z nim . - podkuliła nogi zakrywając twarz , a dłonią otuliła tak bardzo tęskniące za nim serce [dajmitenbit♥]
|
|
 |
nie wiem czemu, ale mam słabość do imienia Tomek. / ejsuko
|
|
 |
treść? oj, pospolite 'cześć'. / ejsuko
|
|
 |
nie lubię, jak jakaś suka wpieprza się w romans mój i mojego chłopaka, ziom! / ejsuko
|
|
|
|