|
jesteś moją inspiracją do najebania się w trzy dupy i pójścia spać
|
|
|
śmieszy mnie to, że wszystko co masz mi do powiedzenia, walisz w plecy, mała
|
|
|
czasami zastanawiam się co teraz robisz, gdzie jesteś, o czym myślisz. czasami chciałabym żebyś także za mną tęsknił. czasami... tak jakoś ostatnio dziwnie często.
|
|
|
od kiedy wiem jak masz na imię, tak nazywa się całe moje życie.
|
|
|
I po raz pierwszy w życiu uwierzyłam, że marzenia naprawdę się spełniają.
|
|
|
ważna jest obecność, a Twojej mi zabrakło.
|
|
|
Odnoszę dziwne wrażenie, że od jakiegoś czasu czekam na coś, co nigdy się nie wydarzy.
|
|
|
Wspominasz to co było, unosisz się w powietrzu. Chciałbyś cofnąć czas, po to by dzisiaj nic nie czuć.
|
|
|
jeżeli będę miała syna, wychowam go tak, aby wiedział, że żadnej kobiety nigdy w życiu zranić nie można.
|
|
|
patrząc na swe odbicie w lustrze mam ochotę wziąć czarną farbę i je zamalować.
|
|
|
a Ciebie koleżanko, to nie chcę znać nawet z widzenia.
|
|
|
gówno warci przyjaciele? znam to.
|
|
|
|