 |
Ludzi zawsze dziwił nasz związek . Nie potrafili ogarnąć jak dresiarz którego najdłuższe 'chodzenie' trwało tydzień i skeyciara która nigdy nie miała szczęścia do facetów mogli zostać z sobą na dłużej . Nie rozumieli jak mogliśmy spędzać razem wszystkie dni i nocy , chodzić ciągle uśmiechnięci i wiecznie zakochani . Nie pojmowali że chłopak który na ustawkach nie miał sobie równych potrafił być w stosunku do mnie taki czuły , troskliwy , słodki , potrafił tak bardzo się o mnie troszczyć . Nie rozumieli jak ja - ta która na imprezach zawsze piła do zgona potrafiłam odmówić sobie najlepszego drinka gdy tylko on mnie o to poprosił . Dziwiło ich że byliśmy z sobą ponad 3 lata . Mnie też dziwiło , ale ich zachowanie bo czy tak trudno ogarnąć że my po prostu się kochaliśmy ? / nacpanaaa
|
|
 |
Czuje się jak w jakimś cholernym śnie . Choć na pozór wszystko wydaje się normalne. Chodzę do szkoły , uczę się, spędzam czas z przyjaciółmi ale każdą z tych czynność wykonuję automatycznie jakbym to nie ja kierowała swoim życiem jakby ktoś robił to za mnie . Niby jestem obecna ale nie wiem co tak naprawdę się dzieję wokół . Jedyne czego jestem świadoma to wieczorów wtedy kiedy leże i płaczę . I każdej nocy czekam aż to się wreszcie skończy aż się obudzę .Lecz nie potrafię tego zrobić , nie porafię \ nacpanaaa
|
|
 |
Często łapię się na tym ze budzę się w nocy i sprawdzam czy obok wciąż jest puste miejsce , wiesz czasem mam wrażenie że znów tam jesteś , nie lubię tych halucynacji , nie znoszę po raz kolejny uświadamiać sobie że Ciebie nigdy już przy mnie nie będzie \ nacpanaaa
|
|
 |
Znał mnie na pamięć . Znał mój ulubiony kolor , film , piosenkę , serial . Wiedział jaką kawę pije , jakie słodycze jadam a jakich nawet nie dotykam . Wiedział jakie miewam humory ,jak szybko się denerwuję . Wiedział co zrobić kiedy wpadałam w złość , wiedział co zrobić bym czuła się bezpiecznie . Znał moje ulubione kosmetyki , rozmiary ubrań , rozmiar biustonosza. Znał mój gust , znał daty moich wizyt u dentysty , znał mój cykl menstruacyjny lepiej ode mnie . Wiedział jak bardzo wrażliwa jestem na punkcie włosów.Wiedział jakiego używam płynu do kąpieli , wiedział na co mam alergię . Wystarczyło jedno spojrzenie a on wiedział że coś jest nie tak , kolejne spojrzenie i wiedział że tego dnia idziemy na wagary . Wiedział że nie oczekuję od niego nic poza miłością i szczerością , Wiedział że go kocham i ja wiedziałam że on mnie kocha , ja też wiedziałam o nim wszystko . Wiesz to dla mnie jest miłość a nie pinezka na nk czy 'kc' pod wspólnym zdjęciem / nacpanaaa
|
|
 |
Nie znam bólu jaki czuje się widząc ukochanego z inną , ale znam cierpienie które odczuwasz widząc go martwego w trumnie . Sam oceń co gorsze . / nacpanaaa
|
|
 |
Dwa tygodnie po jego śmierci przyszła do mnie jego mama z pudłem rzeczy po nim . Powiedziała że wyprowadza się z miasta bo tutaj wszystko przypomina jej syna i że te rzeczy na pewno mają dla mnie duże znaczenie , po czym uściskała mnie i poprosiła abym się trzymała a wychodząc z domu szepnęła że byłabym synową jaką sobie wymarzyła . Zapłakana poszłam do pokoju i usiadłam na łóżku . Ostatnie dni nie wyróżniały się niczym po za płaczem i krzykiem , ten był inny . Kiedy otworzyłam pudełko moim oczom ukazało się kolejne małe skórzane pudełeczko , w środku był pierścionek a raczej obrączka z wygrawerowaną datą naszego poznania.Zamarłam . Właśnie wtedy dotarło do mnie co tak naprawdę się stało , dotarło że nieodwołalnie go straciłam . Już nawet nie miałam czym płakać po prostu upadłam i straciłam kontakt z rzeczywistością . Nic się dla mnie nie liczyło . \ nacpanaaa
|
|
|
|