 |
|
Nie produkuj się, i tak pierdoli mnie Twoje zdanie.
|
|
 |
|
Jeszcze nie wiedziała, że nie zobaczy już córki.. / ZBUKU
|
|
 |
|
I tak dziękowała Bogu za każdy dzień.
W głebi serca chciała, żeby jak najszybciej skończył się. / Hukos
|
|
 |
|
Czemu ryczysz, kurwa? Spójrz.. ja nie płaczę..
|
|
 |
|
Zaczął od miękkich jak większość rówieśników,
lecz to niestety nie poskromiło jego apetytu. / Chada
|
|
 |
|
Cichy dźwięk rozsypywanych myśli..
|
|
 |
|
Ciekawe czy czasami myśli o mnie, wspomina nasze pierwsze spotkanie, dzień kiedy się poznaliśmy, czy uśmiechnie się czasem przypominając sobie moje dziwne pomysły czy śmiech który podobno lubił, czy słucha czasem naszej piosenki, czy żałuje, że stało się tak a nie inaczej, ciekawe czy czasami brakuje mu mojej osoby, czy chociaż raz od tamtego czasu przyśniłam mu się, co odpowiada gdy znajomi pytają go o mnie, ciekawe czy tęskni.. Ciekawe czy pamięta o takiej pewnej dziewczynie którą rozkochał w sobie do granic i zostawił jak zabawkę.
|
|
 |
|
Zawsze próbowałam pomóc innym, nawet tym którzy na to nie zasługiwali, starałam się ich uszczęśliwić w ogóle nie myśląc wtedy o sobie. Wyciągałam dłoń do tych którzy pchali mnie na dno, walczyłam o tych którzy mieli mnie za nic, płakałam dając innym satysfakcję. Owszem, popełniałam dużo błędów ale zawsze się starałam je naprawić. Angażowałam się w to co tak naprawdę mnie niszczyło. Byłam naiwna. Wiele osób w życiu wyrządziło mi krzywdę a później przychodzili z podkulonym ogonem prosząc o pomoc - godziłam się, pomagałam zapominając o tym jak mnie traktowano. Ale mimo to zawsze w oczach ludzi byłam tą złą która myślała tylko o sobie i życzyła innych źle. Nigdy mnie nie doceniano więc teraz nie dziwcie się, że jestem jaka jestem.
|
|
 |
|
nie chcesz szukać kogoś, kto wypełni twój świat. żyjesz wspomnieniami, żyjesz tym co było, co niestety już się zakończyło. choć mieliśmy czasem gorsze dni, mam nadzieje, ze wierzyłaś w moją milość .
|
|
 |
|
uwierz, że nikogo nie obchodzi, że nie dajesz sobie rady.
|
|
 |
|
nie oczekuję przeprosin, rozmowy, czy obietnic. nie chcę Twojego spojrzenia, dotyku rąk czy sposobu bycia. daruj sobie niepewne uśmiechy, wyszeptane słowa czy próby przytulenia. nie wymagam przeprosin na kolanach, kwiatów albo czekoladek. pragnę tylko usłyszeć prawdę, jedyną i nie powtarzalną szczerość na pytanie, czy to uczucie stało się dla Ciebie tak po prostu niczym. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Nie jest tak jak być powinno i to jest już chyba moją codziennością.
|
|
|
|