 |
po cichu jak wiatr opuszczasz mnie
|
|
 |
próbuje cię wypłakać z mego życia
|
|
 |
wpadło mi coś do oka. czy może ktoś. może ty. pocieram. próbuję to wypłakać. próbuję cię wypłakać z mego życia. i nie mogę. nie mogę spać.
|
|
 |
muszę dużo czytać, długo sypiać - częściej z kimś, bądź dłużej sam
|
|
 |
kochanie, ty się poskładaj, już i tak jest ciebie za mało
|
|
 |
umierały za mnie koty, umierał za mnie jezus. chujowo się z tym czuje.
|
|
 |
zdaje mi się, że cię kochać muszę i zdaje mi się, że cię nienawidze. przekląłbym ciebie i oddał ci dusze.
|
|
 |
dokochaliśmy się do kości
|
|
 |
mówią, że strach ma wielkie oczy. a ja mówię, że strach nie ma w ogóle oczu. bo gdyby miał oczy, to ja bym mu te oczy własnymi rękami wydłubał. ale on nie ma. nie ma żadnych oczu.
|
|
 |
myślę, że optymizm to chujnia
|
|
 |
co to jest miłość? nie wiem, ale to miłe, że chcę Cię mieć dla siebie na nie wiem ile
|
|
 |
szkoda, że nie myślisz o mnie tyle ile ja o tobie
|
|
|
|