 |
gdyby ci nikt nie powiedział, że nie będąc kochanym, jest się nieszczęśliwym, byłbyś szczęśliwy. jeszcze jedno złudzenie: że zewnętrzne zdarzenia lub inni ludzie mogą cię zranić. nie mogą. to ty im dajesz taką władzę nad sobą.
|
|
 |
usta cud, delikatne ramiona, delikatny biust. nie bądź zaskoczona już jedziesz z tematem. chcesz to będę chamem i zrobię z Ciebie szmate
|
|
 |
żegnam cię, moja miła, i pomyśl o mnie, czasem, kiedy będzie ci źle i kiedy nie będziesz wiedziała po co żyjesz. pomyśl wtedy o tym, że był w twoim życiu człowiek, który cię kochał krótko, ale za to prawdziwie i gorąco, czystym sercem żołnierza.
|
|
 |
ostatni list do ciebie zakończyłem wrzawą tęsknoty, która padła nie z moich ust, a myśli, które roznegliżowane wołały o ciebie tego chaotycznego wieczoru. z nienawiścią pełną miłości do ciebie - twój na zawsze ja.
|
|
 |
może za często do niej dzwoniłem. może powiedziałem jej za wiele o sobie. może popełniłem ten błąd, koszmarny błąd, przytulania się do niej w środku nocy i słuchania, jak oddycha. może pozwoliłem sobie za bardzo przy niej odpoczywać. może po raz pierwszy w życiu od czegokolwiek się uzależniłem.
|
|
 |
coś Cie chyba trzyma przy mnie wiesz, że jestem inny
|
|
 |
nawet chciałbym uciec stąd, tylko dokąd, dokąd tu uciekać?
|
|
 |
poza tym chciałbym już zobaczyć twoją mordę. ktoś, kto nie boi się ośmieszenia napisałby: tęsknię.
|
|
 |
dziewczyny mówiły, że jestem fajny i że się fajnie rozmawia, i że fajnie wyglądam i że wszystko fajnie i fajnie, no błagam
|
|
 |
a ona była ładna i miała ciemne włosy i śniła mi się w nocy, nosz kurwa jego mać
|
|
 |
weź dupę na spacer, weź ją do kina popatrz jej w oczy jak gosling, one to lubią, a z wiekiem polubią od tyłu, za włosy i w kuchni
|
|
 |
mam nałogi, kurwa syf, znów jak ściera zdycham
|
|
|
|