|
siemano jestem szybki, chętne chodźcie wszystkie, stój! czekaj no, jestem związek, chętnie cię wyniszczę
|
|
|
i jak blanta w klubie, by częstować ją czymś lepszym niż szlugiem, i zabrać, by miała potem co opowiadać kumpelom i na bank wpadnie z nimi za tydzień na melo
|
|
|
proszę nie pytaj czy coś między nami jest, bo to pytanie jest w cipę trudne chyba, że pytasz czy coś zawijamy, spalamy to sami w sypialni w dwójkę
|
|
|
poćwicz nie bycie nudną i fochem nie tyraj mi bani
|
|
|
jak mam ci zaimponować? milczeniem? chyba tak
|
|
|
są też tacy, którzy nie odeszli, a ich nie ma, bez "do widzenia", bez "cześć", bez pierdolonego "siemasz"
|
|
|
Moja bogini mówi w 3 językach a'la fuck you, largate, dégage d'ici lala, więc, jak nie kumasz dalej, to przetłumaczy ci, żebyś spierdalał szybko
|
|
|
Moja bogini mówi w trzech językach zazwyczaj, fuck me, joderme albo baise-moi
|
|
|
siedziałem se na necie i musiałem przez przypadek chyba gdzieś kliknąć, jak błysnęło nagle, jak jebnęło, jakby przeszło tornado czy cyklon i potem już nie było połączenia, skończyło się tak samo jak zaczęło - czyli szybko
|
|
|
pod paznokciami naskórek, ale jej nie przytulę, miała się nie zakochać, a nie, podnosi mi temperaturę
|
|
|
to stres, seks i podwójne życie, a nie ukryty wielbiciel, chwila, mój stan się nasila
|
|
|
|