 |
Uważaj na facetów , maleńka. To takie dziwne stworzonka, które magią swoich oczu potrafią wyczarować uśmiech przez łzy, miłość po grób i wieczne oddanie. Ale te dziwne stworzonka , mają tendencję do łamania serc. Dają nadzieję a potem zabijają w nas to co najlepsze.
|
|
 |
- bolą mnie zęby .
- weź Ibum .
- stłukłam kolano .
- posmaruj maścią i przyklej plaster .
- boli mnie serce .
- przytul się do mnie
|
|
 |
-Rozuuuum! Dlaczego oni tacy są?
-Serce ,ale powiedz kto?
-Ci kolesie co ranią bez opamiętania te biedne dziewczyny.
-Oni nie robią tego celowo.
-A więc dlaczego?
-Po prostu bardzo często się gubią we własnym życiu
|
|
 |
Mam nadzieje, że kiedyś zmądrzejesz i będziesz żałował ,że mnie straciłeś, ale wtedy już będzie za późno by mnie odzyskać...
|
|
 |
To nie jest tak, że mam Cię gdzieś. Ja po prostu udaję mocniejszą niż jestem. Udaję, że nie zwracam na Ciebie uwagi, próbuję Cię nie zauważać i staram się o Tobie nie myśleć. Nie wiążę z Tobą żadnych nadziei, Twój wzrok zlewam jak nigdy dotąd, ale w głębi serca nie mogę bez Ciebie żyć.
|
|
 |
jeśli siedzisz teraz podpierając brodę o rękę, niemo patrzysz w monitor, który wydaje się być na chwilę obecną najlepszym przyjacielem i co mniej więcej minutę siorbiesz z kubka wystygłą już herbatę - to nie wmawiaj mi, że za nim nie tęsknisz, proszę.
|
|
 |
Nie da się o nim zapomnieć. Nie da się go nie kochać. Pociąga cię każdym słowem wypowiedzianym cichym szeptem. Chcesz poczuć jak cię dotyka. Chcesz wiedzieć, że mu na tobie zależy. Chcesz aby był gotowy oddać za ciebie życie...
|
|
 |
Jeden pocałunek. Wiesz, że kiedyś całował inną. Jeden uścisk. Wiesz, że kiedyś obejmował inną. Jedno 'kocham cię'. Wiesz, że kiedyś mówił to innej. Ale kiedy na ciebie patrzy masz w nosie to co było kiedyś. Ważne jest tu i teraz
|
|
 |
dziewczynka i chłopczyk płaczą . ktoś zapytał: dlaczego obydwoje płaczecie ? dziewczynka odpowiedziała : bo moja laleczka się zgubiła . chłopczyk powiedział: bo moja laleczka płacze .
|
|
 |
My jesteśmy ponad tym wszystkim.
|
|
 |
Zróbmy na złość całemu temu światu, temu miastu
Które żyje od skandalu do skandalu,
Tym ludziom, którzy tak naprawdę, źle nam życzą.
|
|
 |
przytule się mocno do kobiety tej samej,
co będzie się budziła taka sama nad ranem,
powiem szalej, majac ogromne zaufanie,
ufając jej szczerze, co ma się stać to się stanie.
Nie będę się martwił co robi gdy jest sama,
nie będę pytal z kim wczoraj balowala,
przeciez to banal, marne szpiegowskie akcje,
zostawiam to chłopakom co milosc mają co wakacje,
mówisz wlasnie? A przerabiasz to jak oni.
|
|
|
|