 |
- dlaczego, ludzie, którzy się kochają nie mogą być razem?
- ponieważ, tak na prawdę nie wiedzą ile dla siebie znaczą
|
|
 |
gdy odchodzę od niego obrażona, idzie za mną. gdy patrzę na jego usta, całuje mnie. gdy go popycham i biję, chwyta mnie i nie puszcza.
|
|
 |
Byłabym grzeczna, nie przeklinała, nie piła piwa na ławkach w parku, nie paliła, nie sluchała głośnej muzyki, nie olewała szkoły, gdyby on był ze mną...
|
|
 |
Ciebie mogę słuchać nawet wtedy gdy mówisz o jakimś skomplikowanym zadaniu z matematyki.. w którym i tak nie wiem o co chodzi
|
|
 |
- Chciałabym być kiedyś truskawką !
- Dlaczego akurat truskawką ?
- Bo kiedyś powiedziałeś że uwielbiasz truskawki !
|
|
 |
To ona pierwsza wzięła go za rękę, tak naturalnie, jakby ta ręka do niej należała, a on odchylił do tyłu jej twarz i mocno pocałował, jakby całowali się zawsze i jakby nikt inny nigdy tego nie robił.
|
|
 |
'często zadajesz mi tak dziwne pytania , że mam wrażenie iż potrafimy się dogadać tylko dlatego, że jesteśmy tak samo mocno popierdoleni.
|
|
 |
nie szukam ideału, znalazłam kogoś, dzięki komu ideały przestały się liczyć.
|
|
 |
czasami jest tak zajebiście, że aż trzeba się napić.
|
|
 |
~ świat z trzepaka był taki prosty i piękny. chcesz wejść w świat dorosłych ? nie, dzięki..
|
|
 |
Czasem życie bywa strasznie, okropnie ironiczne. Podsuwa nam pod nos, to, czego pragniemy, a jednocześnie nie pozwala tego wziąć.
|
|
 |
Ale powiem wam tyle: jak czasem w nocy leżę tak sobie i patrzę na gwiazdy i całe niebo tak wisi, pamiętam to wszystko. Jak każdy marzę sobie różnie i ciągle myślę, jakby też to mogło być inaczej. A potem, wiecie, nagle mam czterdzieści, pięćdziesiąt, sześćdziesiąt lat. No i co? Mogę być idiotom, ale przecież przez cały czas chciałem robić dobrze, a marzenia to marzenia, nie? Co tam jeszcze będzie, to zawsze mogę popatrzeć w tył i powiedzieć, przynajmniej nie było nudno. Czy nie mam racji ... ?
|
|
|
|