|
Oprócz marzeń, warto mieć zawsze jeszcze przy sobie szlugi.
|
|
|
Po pierwsze przyjaźń, bo bez niej nijak było by w życiu.
Po drugie dumny, być z tego kim jest się i kim się było.
Po trzecie godność, bo tylko jej nie mogą nam zabrać.
|
|
|
Jeśli miałbyś przyjaciela i świadomość, że nigdy więcej go nie zobaczysz...Co byś mu powiedział??? Jeśli mógłbyś zrobić ostatnią rzecz dla osoby, którą kochasz.. Co by to było??? Powiedz to. Zrób to.. Nie czekaj.. Nic nie trwa wiecznie..
|
|
|
Spędzamy tyle czasu na ściganiu marzeń i pragnień. Jednak ambicja to dobra rzecz. Pogoń za uczciwymi przesłankami jest dobra.. marzycielstwo
|
|
|
To najstarsza historia na świecie. Jednego dnia masz 19 lat i planujesz swoją przyszłość, a następnego tak cicho i niespodziewanie przyszłość staje się dniem dzisiejszym, a później ta sama przyszłość staje się dniem wczorajszym... I tak właśnie wygląda twoje życie.
|
|
|
Nieważne jak to zaplanujesz. Nieważne, jakie będzie tego wyobrażenie. Nawet będąc nieświadomym, życie znajdzie sposób na odnalezienie tego czego dokładnie potrzebujesz. Albo kogoś, kogo potrzebujesz;)
|
|
|
Koło czwartej nad ranem. Usiadła przy grobie brata, odpaliła papierosa i parząc sobie palce zapaliła znicz. Zaczęła nucić coś pod nosem. 'Pamiętasz?' Ciche pytanie i łzy w oczach. 'Zawsze przy tej piosence brałeś mnie do tańca.' Starła szybko łzę z policzka. 'Nie. Nie płaczę. Obiecałam Ci przecież.' Szepnęła łamiącym się głosem i znów przejechała dłonią po twarzy. 'Nie. Właściwie to płaczę.' Powiedziała ostatkiem sił i łzy trysnęły z jej oczu. 'Płaczę, bo przytłacza mnie myśl, że ze mną nie zatańczysz, że nie przytulisz mnie, kiedy będę tego potrzebować, że nie sprawdzisz mojego nowego chłopaka. Ten ból tak cholernie rani wnętrze całej mnie. Nie wiem co robić. Wciąż mam wrażenie, że wyszedłeś tylko do sklepu.' Zatruła płuca dymem. 'Ej, tam. U góry.' Spojrzała w niebo i bezskutecznie starała się utrzymać normalny ton głosu. 'Zwróć mi go. Nigdy o nic Cię nie prosiłam, ale dziś...Zwróć mi brata.' Jej cichy szept wplótł się w wiatr. [just_love.]
|
|
|
każdego dnia , obiecuje sobie że przestane latać za nim wzrokiem , zapomne, że wspomnienia będą gdzieś na dnie serca. tak się nie da , mimo wszystko się oszukuje że zapomne , przecież mam ' wyjebane ' [ proszę_spierdalaj ]
|
|
|
|