 |
czuję to tak mocno jak jeszcze nigdy dotąd - kiedy siedzę tutaj z fajkiem, z ciężkim kacem, późną nocą
|
|
 |
minęło wiele miesięcy, ale mnie nic nie minęło.
|
|
 |
i nie ważne, że świat na którym przyszło ci żyć, lepszym wydawał się być
|
|
 |
powtarzałam już to i powtarzać będę że miłości kurwa nie ma, a wiara w nią jest błędem.
|
|
 |
czasem kompleksy biorą górę nad rozsądkiem, ale twoje porażki z sobą, to nie jest mój problem
|
|
 |
kiedy słucham tej wibracji, to wiem,
że spełni się mój kolorowy sen, piękny dzień,
jak tlen - przynosi mi powietrze, z tą muzyką życie jest lepsze..
|
|
 |
nie pozwól żeby ktokolwiek mówił, że jesteś nikim
|
|
 |
weź obejmij mnie za szyje, chodź zobacz jak się żyje
|
|
 |
za szybko się starzeje, by mieć czas na pierdolenie. jak mam chwile to wyznaczam i realizuje cele.
|
|
 |
już się nie zastanawiam czy jest sens tu - pieprze to, nie mam zamiaru stać w miejscu, trzymam pion
|
|
|
|