 |
kiedy już dostajemy to, o czym marzyliśmy, nie wiemy co z tym zrobić
|
|
 |
Chcę mieć z Tobą romans, ale pod jednym warunkiem: na całe życie.
|
|
 |
Możesz mi robić co chcesz, tylko nie rań mi znowu serca. Do tej pory wiele przecierpiałam, już więcej nie chcę, chcę być szczęśliwa.
|
|
 |
i spotykam takiego ciebie, i gromadzę te przypadkowe pocałunki, uczę się na pamięć kształtu twojej głowy, żeby - kiedy odejdziesz - umieć uformować poduszkę..
|
|
 |
|
Wiem jak bardzo Ci go brakuje. Znaczył dla Ciebie więcej niż wszystko i był kimś więcej niż tylko miłością Twojego życia. Kochałaś, tak bardzo szczerze. Oddałaś mu wszystko, nie chcąc nic w zamian. Wierzyłaś, że to już na zawsze i, że każde jego słowo jest prawdziwe. Ufałaś, oddając przy tym całą siebie. A teraz nie powiesz, że żałujesz. Nie przyznasz też, że ta miłość była błędem. Uśmiechniesz się tylko i odejdziesz w drugą stronę. Przecież tak wiele wygrałaś. [ yezoo ]
|
|
 |
Palę, bo liczę na szybką śmierć. Mhm.
|
|
 |
Ale obiecaj mi tylko, że pomyślisz o mnie za każdym razem kiedy zobaczysz gwiazdę na niebie /eminem
|
|
 |
Prawda jest lepsza niż jakieś gówno z zajebistą przykrywką, nie? Chyba czas postawić cię pod ścianą, zrobić test z człowieczeństwa i tego czy jesteś wystarczająco dojrzały, powinieneś być. Tak, upiję się, położę z tobą do łóżka, zapalę papierosa, wiem, że wtedy mnie nienawidzisz i pożądasz jednocześnie, pogubisz się, a ja zadam ci pytanie, liczę na ciebie i na to co zrobisz.
|
|
 |
Nigdy nie myślałam o takim obrocie sprawy. Brnęłam w przyszłość, myślałam, analizowałam, aż nagle teraźniejszość pokazała mi Ciebie. Teraz wiem, że nigdy więcej nie pójdę bezmyślnie za przyszłością, ani nie posłucham przeszłości. Dziś liczy się tylko to co jest teraz
|
|
 |
Jesteś moim malutkim szczęściem, moim tlenem. Dajesz mi nadzieję na lepsze jutro i cudowną przyszłość.
|
|
 |
Najgorsza jest świadomość przez kogo się cierpi, a cierpi się przez tego którego się kocha
|
|
|
|