 |
|
siedzieliśmy w Jego pokoju. głęboko patrząc sobie w oczy, milczeliśmy. cisza zaczęła przerastać nasze możliwości. w końcu nie wytrzymał : - nie mogę tak dłużej. - jak ? - zapytałam trzymając Go za rękę. - wciąż tak samo, nasz związek jest monotonią. - rzucił. - zresztą kocham Ją. musisz to zrozumieć. między Nami koniec. zapomnij o tym. - zaniemówiłam. momentalnie w oczach zatrzymały się łzy. - mam zapomnieć o Nas ? o Tobie ? o całej miłości ? o tym, jak razem było Nam dobrze ? jak potrafiliśmy sobie pomóc realizując najdziwniejsze plany ? jak bardzo się kochaliśmy i darzyliśmy szacunkiem ? mam zapomnieć o kimś, kto pokazał mi jak żyć ? o kimś, kto podkreślił mi, jak ważna jest miłość ? - wydusiłam z siebie. - musisz. - odpowiedział lekko muskając moje wargi i otwierając drzwi , tym samym sygnalizując, że mam opuścić jego pokój i życie zarazem. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Wtedy beztrosko zada ci ranę
i będzie śmiać gdy będziesz krwawić
|
|
 |
|
i nigdy się nie poddaje, ona po prostu zmienia zdanie
|
|
 |
|
bo przecież po co chodzić na imprezy, skoro można się uczyć?
|
|
 |
|
Wiedziałam kiedy spojrzałam w jego oczy, że On będzie moim problemem.
|
|
 |
|
dopiero po czasie dowiadujemy się kim jesteśmy, kim zawsze byliśmy w oczach ludzi, których ceniliśmy ponad własne życie. ile tak naprawdę dla Nich znaczyliśmy, jaką wartość miały te wszystkie słowa, czym była każda obietnica. dopiero po czasie okazuje się, że wszystko co było tak cholernie ważne i cudowne, było niczym, nie liczyło się, że wszystko było ściemą, każdy uśmiech i każda łza dla Nich, była czymś nieważnym.
|
|
 |
|
pozwól że opowiem o znajomości która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości. / małpa
|
|
 |
|
Wishing you a day as special as you are.. Happy Birthday Wojtek !
|
|
 |
|
chcesz? sprawdź mnie. mały test na zaufanie.
|
|
 |
|
i like it when you smile but i love when i'm the reason
|
|
|
|