 |
|
Owszem, myślę o Tobie, ale wyjątkowo niepochlebnie.
|
|
 |
|
Twój oddech na moich ustach, przyjemny jak ciepły wiatr.
|
|
 |
|
zachmurzone niebo, zasłonięte słońce. rozlana herbata i nasilające się problemy z pracą serca. schowane uczucia gdzieś na dnie i uśmiech, który fałszywie mówi, że wszystko w porządku. nie chcę już tak dłużej.
|
|
 |
|
było dobrze, ale się zjebało. Tradycja.
|
|
  |
|
najładniej prezentuje się nie w mojej nowej sukience lecz z tobą u boku .
|
|
 |
|
Ty, twoje oczy, dotyk, nasze głosy, głosy twoje, myślę o tym non stop
|
|
 |
|
I chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałbym ciebie mieć
|
|
 |
|
Wita mnie tysiąc pytań bez odpowiedzi
|
|
 |
|
Gorący romans, różnica przekonań, historia o nas
|
|
 |
|
Z każdym dniem wiem, że coraz więcej nas łączy
|
|
|
|