 |
|
chcę zasnąć i się nie obudzić, odciąć od życia by zacząć żyć, pierdolony paradoks, a jedyny sens? to kolejna kropla krwi spływająca wzłuż nadgarstka, to kolejna kreska na blacie. złudne szczęście, na moment ratuje martwe serce, żyjesz będąc martwym, to nie iluzja, a marna rzeczywistość, to realia niszczące codzienność, w której to co masz teraz, to co Twoje, nie ma już znaczenia. / endoftime.
|
|
 |
|
"nie ma to jak przepłakać całe popołudnie i wieczór, pewnie jeszcze noc, bo wszystko i wszyscy są przeciwko mnie. umrę szybko."
|
|
 |
|
Naszym głównym problemem było to, że on był całym moim świecie, a ja dla niego opcją. /esperer
|
|
 |
|
Może to dziecinne, ale lubię iść z nim za rękę i napotykać te spojrzenia dziewczyn,które gdyby tylko mogły to usunęłyby mnie z miejsca obok niego. Kocham tą świadomość, że to ja mam go dla siebie, że to ja jestem tą,którą on wybrał. /esperer
|
|
 |
|
Może to dziecinne, ale lubię iść z nim za rękę i napotykać te spojrzenia dziewczyn,które gdyby tylko mogły to usunęłyby mnie z miejsca obok niego. Kocham tą świadomość, że to ja mam go dla siebie, że to ja jestem tą,którą on wybrał. /esperer
|
|
 |
|
Może to dziecinne, ale lubię iść z nim za rękę i napotykać te spojrzenia dziewczyn,które gdyby tylko mogły to usunęłyby mnie z miejsca obok niego. Kocham tą świadomość, że to ja mam go dla siebie, że to ja jestem tą,którą on wybrał. /esperer
|
|
 |
|
Zawsze denerwowały mnie pary,które ciągle ze sobą zrywają i po kilku godzinach znów są razem. Irytują mnie publiczne kłótnie, wyzwiska i wieszanie na sobie psów. Nienawidzę tej miłości na pokaz, zmieniania partnera co kilka tygodni i zapewnianie, że tym razem to już jest prawdziwe uczucie. Czasami czuję się wręcz dziwna, że potrafię trzymać za rękę ciągle tego samego faceta i nie zapominać jego imienia na imprezach. /esperer
|
|
 |
|
Wróć już. Już zrozumiałam, wycierpiałam, wypłakałam, poniosłam karę. Wróć już.
|
|
 |
|
wiesz, najgorsze są sny. sny, w których jesteś Ty i jesteśmy tacy szczęśliwi. i śnię z uśmiechem na twarzy, a budząc się rano przypominam sobie, że to tylko podświadomość. a my.. nas już nie ma. / poonadhoryzont :*
|
|
 |
|
wiesz, najgorsze są sny. sny, w których jesteś Ty i jesteśmy tacy szczęśliwi. i śnię z uśmiechem na twarzy, a budząc się rano przypominam sobie, że to tylko podświadomość. a my.. nas już nie ma. / poonadhoryzont :*
|
|
 |
|
Cześć, kochanie. Kiedyś byłeś dla mnie wszystkim, a to lato miało być nasze, pamiętasz? /esperer
|
|
|
|