|
A co gdybyś pijąc powoli, w upalny dzień zimną colę dowiedział się, że w ciężkim stanie leże w szpitalu. Co byś zrobił? Na chwile wzięłoby Cię na łzy, ale zaraz potem kontynuowałbyś, to co robiłeś, a może wpadłbyś w szał. Pytalbyś 'który szpital' 'czy znajdzie sie transport' i nie traciłbyś czasu nawet na to żeby się przebrać. A może zwyczajnie byś to olał, bo kim ja jestem? Nikim ważnym dla Ciebie
|
|
|
Cześć, to ja - emocjonalny wrak, który czeka na cud. Przeglądam listę życia. Tysiące chwil szczęścia w nieszczęściu. Kilka dni miłości w nienawiści. I to ostatnie - jedno jedyne wspomnienie Ciebie. Uśmiech, barwa głosu, oczy i dłonie. Jeśli tak wygląda koniec, to proszę, dobij me uczucia, zdepcz moje marzenia. Przecież nie ma znaczenia to, że cierpienie zadomowiło się we mnie na dobre. Nie ma znaczenia to, że zostałem oszukany, że jestem tu sam jak palec, że ciągle czekam. Nic już się nie liczy. Mam ogromny żal do życia. Każda moja wylana łza to uczucie, jakim Cię darzę. Morze łez, ocean uczuć. Sprzeczność serc. Wszystko do mnie wraca. Tylko nie Ty. Mówią, że nadzieja umiera ostatnia. Cześć, to znów ja. Jutro mam swój pogrzeb. Przyjdziesz?
|
|
|
- Przecież nie mogę tak po prostu iść do niego i powiedzieć mu, ze go kocham.
- Dlaczego?
- Bo wyjdę na głupią idiotkę...
- Ty już jesteś głupia, bo się w nim zakochałaś.
|
|
|
hodzi o to by przez głupote, nie zniszczyć tego co najważniejsze.
|
|
|
Pamiętasz mieliśmy przetrwać wszystko?..
|
|
|
najlepiej byłoby Cię kurwa nie poznać.
|
|
|
Dwa słowa dziewięć liter : BYŁ CHUJEM.
|
|
|
I chuj mnie obchodzi jak tym gardzą na wylot. Przyjdzie czas, pokażę dziwkom, jak bardzo się mylą. / VNM ♥ .
|
|
|
Boisz się Love Forever i słusznie, skurwysynu siedzę pod twoim łóżkiem. / WSRH ♥ .
|
|
|
I stoją tak, zapatrzeni w siebie jak w obrazek. Ta delikatna kobieta i doświadczony facet poczuli fazę ku sobie w oka mgnieniu. / Kali ♥ .
|
|
|
W dłoni trzymasz butelkę, tabletki nasenne. Siedzisz po turecku w domu, brodę opierasz o strzelbę. / Pih ♥ .
|
|
|
Ten moment kiedy wszystko w co wierzyłeś, w czym pokładałeś nadzieję wali się na Twoich oczach, wszystko w co włożyłeś ostatki swoich sił dając sobie ostatnią szansę na szczęście.
|
|
|
|