 |
Moja historia jest długa i burzliwa, choć tak naprawdę nie było w niej żadnych urozmaiceń. Codziennie ten sam powtarzalny rytm, nurząca szara rzeczywistość, która ani odrobinę nie starała się, by przybrać inny, ciekawszy kolor. Nie miałem życia. Nigdy nie żyłem - martwa dusza w egzystującym ciele. Martwa dusza, która próbowała za wszelką cenę ożyć, ale jedna osoba na świecie skutecznie jej to uniemożliwiała - własny ojciec. (narkotyczny)
|
|
 |
Tęsknię za tym, co było między nami pół roku temu... Ta miłość była magiczna. A teraz co nas właściwie łączy? Łzy i tęsknota za przeszłością, do której oboje nie potrafimy wrócić. (narkotyczny)
|
|
 |
Boję się. Boję się tego, że gdy się otworzę przed tobą, ty znów nie zrobisz nic. Zwyczajnie mnie zlekceważysz. A ja znów osunę się na dno. Nie na tym miała polegać nasza miłość, kochanie... (narkotyczny)
|
|
 |
Cierpienie fizyczne odwraca uwagę od cierpienia duchowego. Przetestowałem, sprawdza się. (narkotyczny)
|
|
 |
Mimo, że używam wulgarnych tekstów, jestem kurwa delikatna, nawet bardzo !
|
|
 |
Mam w swoim życiu taką osobę, na której widok mimo wszystko zawsze się uśmiecham.
|
|
 |
Nie obiecuję Ci być bezbłędna, najlepsza, czy idealna. Ale obiecuję być zawsze, pomimo wszystko.
|
|
 |
Nie chcę pozwolić sobie na więcej niż zauroczenie, wmawiając sobie że to nie moja bajka.
|
|
 |
Wiele razy wybaczyłam komuś, kto nawet nie był tego wart.
|
|
 |
coraz rzadziej ludzie doceniają proste gesty, a to właśnie one mają największe znaczenie.
|
|
 |
ja wiem, że lepiej byłoby nie czuć nic .
|
|
 |
W Twoich oczach jest coś, co należy do mnie.
|
|
|
|