 |
|
w porządkowaniu swojego życia nigdy nie byłam, nie jestem i raczej nie będę - dobra. owszem w niektórych minimalnych rzeczach dałam sobie radę, ale w miejsce tego jednego małego problemu doszło naście innych. nadal czuję brak, jeśli chodzi o jeden aspekt. co tu dużo pisać, sprawy które są dla mnie najważniejsze, nadal leżą gdzieś na półce pod wielką warstwą kurzu, bo nawet nie miałam czasu czy ochoty, by pomyśleć nad nimi. - nessuno
|
|
 |
|
Łamiąc się ze mną opłatkiem na klasowej wigilii życzył mi miłości i spełnienia marzeń. Jakby nie wiedział, że może mi w tym pomóc. Absurd... [ Schiza_xd ]
|
|
 |
|
- Poproszę piwo.
- A dowodzik jest ?
- A stolik jest ?
- Jaki stolik ?
- A jaki dowodzik ? [ Schiza_xd ]
|
|
 |
|
Może powinnam być słodką idiotką, i w złości rzucać błyszczykiem po domu. W chwilach załamania kupować masę ciuchów, na poprawienie humoru. Szczęście wyrażać przez skakanie i piszczenie. Może i tak, ale zamiast tego wolę walnąć zaciśniętą pięścią w ścianę, smutek puszczać z dymem, a radość świętować szczerym uśmiechem. Zamiast trampek nosić szpilki, dres zmienić na miniowkę, włosy przefarbować z brązu na platynę. W mp3 Pezeta, czy Grubsona zastąpić ' słit ' piosenkami Seleny Gomez. Przepraszam, ale wolę być fajterką, z poobijanym nosem, niż plastykową lalką w sam raz, na raz. Jeśli kochasz, zaakceptujesz to. Proste. [ Schiza_xd ]
|
|
 |
|
chyba najwyższy czas zrobić sobie chwilową przerwę. niektóre rzeczy bardzo mi się skomplikowały. muszę odetchnąć, przemyśleć wszystko na spokojnie. muszę poukładać bardziej lub mniej swoje życie, albo chociaż spróbować. wrócę to rzecz jasna, ponieważ moblo za bardzo już mnie uzależniło, by ot tak, odejść. trzymajcie kciuki, aby choć troszkę udało mi się ogarnąć ten nieład. to na tyle. - nessuno
|
|
 |
|
A specjalnie dla Ciebie, będę imprezować ponad miarę, chlać do nieprzytomności, ćpać bez przyzwoitości i pieprzyć się z każdym, który tego zapragnie. Tak, lubię być dla Ciebie suką, której nie możesz mieć. [ Schiza_xd ]
|
|
 |
|
ja nie będę ludziom włazić do dupy, chcą się o byle gówno gniewać, to proszę. jak widzą w tym sens no to czemu nie, niech robią tak dalej. uj z tym, że to jest mega denerwujące oraz totalnie irytujące. rzecz jasna, że później oni nie są niczemu winni. niech strzelają te swoje fochy, jeśli im to pomaga żyć czy tam, czują się fajniejsi. walę już na to, może kiedyś zmądrzeją, oby. | nessuno
|
|
 |
|
Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane, najlepsza piosenka wieje kiczem. Zamykam się wtedy najczęściej w łazience. Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku, dwa tysiące banalnych gestów czułości, które tak dobrze pamiętam. Marzę o końcu świata. O czymś, co sprawi, że tępy wir zamieni się w szczęście. [ Schiza_xd ]
|
|
 |
|
Wchodząc na gadu od razu sprawdzam Twój opis. Taki nawyk. Sprawdzam tylko czy nie ma w nim buziaczków lub serduszek przy jakimś imieniu. Imieniu, które na pewno nie byłoby moje. [ Schiza_xd ]
|
|
 |
|
Nigdy się nie poddawaj. Choćby zabrakło nadziei. [ Schiza_xd ]
|
|
 |
|
♡.♡ kurwa. Kocham go. [ Schiza_xd ]
|
|
|
|