 |
|
obiecałam sobie, że po Twoim odejściu nie będę wybuchać płaczem kiedy z szafki wyciągnę w zapomnieniu dwie, zamiast jednej filiżanki. utrzymuję się w tym postawieniu. płaczę dopiero przy zalewaniu herbaty. jeszcze jakiś czas, i będę się wstrzymywać aż do słodzenia. jestem dzielna, tak jak postanowiłam być.
|
|
 |
|
nie życie, a ludzie, ludzie bolą.
|
|
 |
|
możesz do mnie napisać coś miłego, nie obrażę się
|
|
 |
|
jeśli coś kochasz puść to wolno. jeśli wróci, jest twoje, jeśli nie, nigdy twoje nie było :)
|
|
 |
|
najlepsza myśl przychodzi po fakcie.
|
|
 |
|
korzystaj z życia, póki czas.
|
|
 |
|
czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój
|
|
 |
|
nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
|
|
 |
|
mandat stu złotowy i życie staje się lepsze :)
|
|
 |
|
ponawiam pytanie darii: ma ktoś z was instagram? :D
|
|
 |
|
i przepraszamm, że Twoja ręka musi czasem leżeć bezwładnie bo ja już nie jestem w stane jej objąć. że Twoje usta czasami czują się osamotnione ze względu na to, że moim wcale nie tęskno. przepraszam, że nie odliczam minut do naszego następnego spotkania jeszcze w trakcie poprzedniego. przepraszam, że jestem tak jakby mnie nie było. że zgubiłam rytm Twojego serca i zwyczajnie mojemu się nie spieszy by go dogonić. przepraszam.
|
|
|
|