 |
Podobno ludzie widzą to co chcą, niektórzy robią krok w tył i widzą ten sam obraz co wiele lat temu. Inni widzą że padli ofiarą własnych kłamstw. Jeszcze inni dostrzegają to co zawsze było tak blisko.. Pozostali uciekają aby samych siebie nie widzieć.
|
|
 |
tylko raz przejdę tą drogą. dlatego jeśli mogę zrobić coś dobrego lub okazać uprzejmość, muszę to zrobić teraz. nie mogę tego odkładać, lub zaniedbywać, bo już nigdy nie przejdę tą samą drogą
|
|
 |
Młoda, szczeniacka miłość, skrępowane ruchy, zero swobody, a jednocześnie mnóstwo uczuć, których nie mieliśmy odwagi pokazać.
|
|
 |
kiedyś pytałeś, co to znaczy tęsknić za Tobą. w przybliżeniu to taka hybryda zamyślenia, marzenia, muzyki, wdzięczności za to, że to czuję, radości z tego, że jesteś i fal ciepła w okolicach serca.
|
|
 |
Patrzył na mnie. Wpatrywał się jak w obrazek. Nie zrobił nic, po prostu patrzył. Czuł, że musiał mnie zobaczyć. Czuł się winny wszystkiemu co się stało. Ale przecież mógł mnie zatrzymać, wystarczyły dwa słowa. Stchórzył
|
|
 |
Bunt wynika z tego, że nie znasz życia. Buntujesz się przeciwko temu, co zauważasz i czego nie potrafisz zrozumieć. Kiedy zaczynasz Wszystko rozumieć, mówisz: Aha! i masz siedemdziesiąt lat. Nie chcę dożyć momentu, kiedy w moim życiu wszystko będzie jasne
|
|
 |
Kiedyś mówiliśmy sobie wszystko, wspieraliśmy się, okazywaliśmy zainteresowanie wzajemnymi problemami, mogliśmy na siebie liczyć, ufaliśmy sobie. Te czasy właśnie dobiegły końca
|
|
 |
niektóre rzeczy chce się zatrzymać tylko dla siebie. nie dlatego , że są złe , ale po prostu nie chce się o nich mówić
|
|
 |
są ludzie za którymi pobiegłabym w ogień jeśli spytasz czy mówię o Tobie to nie odpowiem.
|
|
 |
żebyś przynajmniej miał wyrzuty sumienia mając świadomość , że przez Ciebie nie będę w stanie zaufać już żadnemu chłopakowi .
|
|
 |
Kiedy kolejny raz mnie zraniłeś ponownie wyrzuciłam wszystkie wspólne fotografie, opowiadania na Twój temat, płyty z piosenkami od Ciebie, wszystkie prezenty, przeklinałam Cię, wyzywałam, byłam wściekła na Ciebie, na Twoje postępowania, miałam dosyć.. Jednak po pewnym czasie znów wszystko wróciło do normy. Uświadomiłam sobie, że nie potrafię Cię znienawidzić, nie na zawsze.
--------------------------------------------------------------------------------
|
|
 |
A to wszystko co się stało ? wydarzyło się zdecydowanie za szybko. W pewnym momencie zapomniałam o granicy, która jest, zapomniałam o zasadach, które od dziecka gdzieś we mnie tkwiły. Straciłam głowe dla jednego człowieka, który niewątpliwie zrobił bałagan w moim życiu. Bałagan, który pokochałam wbrew wszystkiemu i wszystkim
|
|
|
|