 |
|
Miło mi będzie oglądać Twój uśmiech i wiedzieć, że to moja zasługa.
|
|
 |
|
Dzieciństwo jest dobre dlatego, że każdy dzień zaczyna życie na nowo, bez ciężaru dnia wczorajszego.
|
|
 |
|
miłość potrafi znaleźć drogę tam, gdzie nie ma nawet ścieżki
|
|
 |
|
będę kimkolwiek zechcesz, tylko pozwól mi być
|
|
 |
|
Pokaż mi, że jesteś mnie wart. Udowodnij, że zasługujesz na drugą szansę bardziej niż Ci,którzy nie dostali ode mnie nawet tej pierwszej. Bądź, okej? Bądź i kochaj, a reszta się ułoży.
|
|
 |
|
nie interesuje mnie to, jaki on jest. nie opowiadaj o nim. chcę tylko wiedzieć, jaki będzie dla mnie.
|
|
 |
|
prawda jaką dałam Ci do zrozumienia, zabolała tak bardzo , że nie byłeś w stanie jej zaakceptować. dlatego do dziś myślisz, że to była moja wina
|
|
 |
|
najwyraźniej nie traktowałeś mnie na poważnie . przyjeżdżałeś , wszystko było okej . rozmawiałeś . śmiałeś się . robiłeś nadzieję. a dziś ? dziś dowiaduję się, jak bardzo pojebana jestem w twoich ustach
|
|
 |
|
wiele cudzych ran odczujesz na własnym ciele.
|
|
 |
|
staliśmy na pobliskim pks’ie , kiedy to podjechało dwóch nieznanych nam dotąd typów. pytali, czy ktoś z nas ma zapalniczkę. wysiedli z auta, ładując się głębiej w stronę przystanku. tak, żeby nikt ich nie widział . wyciągnęli zioło pytając, czy ktoś z nas chce . i wiesz, założę się, że gdybyś wtedy był z nami nie zapanowałbyś nad swoim uzależnieniem. pieprzyłbyś te dwa lata na odwyku . ważne, że było co brać, że miałbyś ten odlot. nie przejmowałbyś się tym, że ja tam jestem . tym, co ja mogę czuć . tym, że moje serce by właśnie pękało, bo cholernie wiem, jak to świństwo niszczy cię od środka, jak bardzo manipuluje tobą. na szczęście uratowała Cię matka, która wjebała szlaban na wychodne za przedostatni melanż.
|
|
 |
|
Próbuję z tym walczyć, każdego dnia, w każdej pieprzonej chwili próbuję siebie zrozumieć. Analizuję, rozmyślam, przewiduję różne scenariusze, ale wciąż tkwię w jednym miejscu. Niszczę swoje życie.
|
|
 |
|
wstawała wcześnie rano, by móc przygotować się na wyjście na uczelnię . szybko poprawiała niesforny makijaż i wybiegała nie prostując nawet włosów . nigdy nie była ani emocjonalnie ani umysłowo , przygotowana na zajęcia , bo wieczorne chwile, które powinny być przeznaczone na naukę , zajęły łzy z odrobiną samotności
|
|
|
|