|
to, ze sie usmiecham, smieje i zartuje nie znaczy, ze u mnie jest w porzadku.
|
|
|
Mialas kiedys tak, ze plakalas za kazdym razem kiedy go widzialas, ze odwracalas wzrok kiedy szedl obok Ciebie? Ze kiedy sie do Ciebie usmiechal Ty smialas sie w duchu? Ze kiedy kladlas sie spac mialas nadzieje, ze tym razem szloch nie przeszkodzi Ci by zasnac? Ze kiedy sie budzilas patrzylas na ekran komorki z nadzieja, ze moze cos do Ciebie napisal? ..
|
|
|
chce tylko czuc, ze Cie mam przy sobie ..
|
|
|
Moze nigdy nie bedziemy razem, ale wystarczy mi to, ze jestem w poblizu Ciebie. Ze na Ciebie patrze i widze jak z ims rozmawiasz. Ale mimo to zaluje, ze nie jestem ta osoba do ktorej mowisz.
|
|
|
Między uderzeniamy serca, między jednym a drugim oddechem, między wpływem a wypływem krwi z serca, między zamknięciem a otwarciem powieki. gdzieś tam jesteś, zawsze.
|
|
|
początek jak eden później niezrozumienie
|
|
|
Krzyk zamieniam w szept, lecz to nie gra roli
|
|
|
mówią, że będzie dobrze, bo to nie ich problem.
|
|
|
tu słowa bolą mocniej, niż cięcie tępym nożem w wannie wypełnionej octem.
|
|
|
Jeżeli prawda Cię boli, to charakter mojej osoby Cię zabije
|
|
|
Nie da się tak po prostu zapomnieć, wymazać z pamięci tego całego syfu, pójść na przód z uśmiechem na twarzy wyciągając środkowy palec. Bo tak już bywa, że przeszłość prześladuje, a wspomnienia wracają.
|
|
|
Póki jesteś tu ze mną, to miejsce coś znaczy.
|
|
|
|