 |
Uwielbiam wracać do czasów, kiedy byłam pierwszą Twoją myślą po przebudzeniu i ostatnią kładąc się spać.. Taaak ! Wtedy naprawdę byłam szczęśliwa.. !
|
|
 |
to przykre. usłyszeć słowa , których z ust pewnych osób nigdy nie chciało sie usłyszeć.
|
|
 |
Bo ja nadal pamiętam, żeby zapomnieć. /slonecko_xd
|
|
 |
Emocje, kaprysy i kłamstwa, fascynacja i gra. Uczucia i ich brak... Dary, których nie wolno przyjąć... Kłamstwo i prawda. Czym jest prawda? Zaprzeczeniem kłamstwa? Czy stwierdzeniem faktu? A jeżeli fakt jest kłamstwem, czym jest wówczas prawda? Kto jest pełen uczuć, które nim targają, a kto pustą skorupą zimnego czerepu? Kto?
Co jest prawdą? Czym jest prawda?
|
|
 |
cieszy mnie fakt iż nabrałam dystansu do Twojej osoby. kiedyś nie potrafiłam tego dokonać, ale dziś jestem już silniejsza.
|
|
 |
|
często błądzę, ale mogę sobie na to pozwolić - bo wiem , że jest ktoś kto w odpowiednim momencie złapie mnie za rękę i wprowadzi na właściwy tor życia. / veriolla
|
|
 |
|
jedyne co mogę zrobić to przeprosić za każdą łzę , którą przeze mnie wylałaś, mamo. / veriolla
|
|
 |
Odwróciłam twarz by na Ciebie nie patrzeć..By nie patrzeć na to jak się starasz.By nie patrzeć na radosć w Twych oczach i miłość do innej.Nie chciałam patrzeć jak podchodzisz do niej,przytulasz ją i dajesz jej buziaka na powitanie, jak rozmawiacie i jak trzymacie się za ręce.Jednak tej samej chwili cos do mnie dotarło i wybuchnęłam histerycznym śmiechem.Przyjaciółka spojrzała na mnie z przerażeniem i nutą ździwnienia.Oo tak.. Teraz tylko tak będę reagowała na Twój widok.. Szkoda łez na kogoś takiego jak Ty,a wystarczająco dużo już przez Ciebie ich wylałam..Nigdy więcej łez.. :)
|
|
 |
I to ostatni weekend ze łzami, ostatnia sobota gdy płaczę przez Ciebie... najwyższa pora spróbować być normalnym zwykłym chłopakiem, pozwolić Ci być w pełni szczęśliwą i zastosować powiedzenie "Jeśli kogoś kochasz puść go wolno...". szanse na to abyśmy byli razem są niewielkie a nawet ich chyba nie ma w ogóle bo nic do mnie nie czujesz a kochasz jego. już nigdy nie chwycę Cię za rękę, nie przytulę... już nigdy nie będę mógł sprawić że pojawi się uśmiech na Twojej ślicznej buzi tylko dzięki mnie, już nigdy nie zrobimy nic razem ;( nie wiem do dziś co ja takiego zrobiłem że Bóg tak wszystko potoczył....po prostu nie wiem.
|
|
 |
Zrezygnowałam z wielu rzeczy. Odpuściłam sobie wiele dla wyższego dobra. Żeby nie cierpieć. Zapomniałam o wielu osobach. Ale jest taki ktoś, kogo nigdy sobie nie odpuszczę. Nigdy nie zapomnę. To nie jakaś mania. To nie obsesja. To przyjaźń. Zniszczona przez...nawet sama nie wiem co. Ale ja nie zapomnę. Ja wciąż wierze, że to w końcu naprawimy. Że będzie tak jak dawniej. Bez oceniania. Bez kłamstw. Szczerze. Wróć. Nie mam siły więcej prosić, przepraszać i próbować rozmowy. Jak i tak nie przynosi to skutku. Ale nie poddam się.
|
|
 |
Piątek. Magiczny dzień tygodnia. Dużo wydarzyło się podczas niektórych pt. Dziś również piątek. Dziś amn. Dziś bawisz się z nią. Tak jak kiedyś ze mną. To dziś będziesz śpiewał jej do ucha słodkie "dla mnie masz stajla". To dziś będziesz z nią tańczył tak jak ty to robisz. W boksie przez 15 minut będziecie się namiętnie poznawać, dopóki ktoś wam nie przeszkodzi. Ah tak. Ten wyjątkowy piątek. Lubię piątki.
|
|
|
|