 |
I patrząc na Twoje zdjęcie uświadamiam sobie ,że jeszcze nie raz złamiesz komuś serce.
|
|
 |
- Wy jesteście razem .?! - Nie . Ale on może do mnie mówić kochanie .
|
|
 |
Dążysz do tego, żebym przestała cokolwiek do Ciebie czuć. Jesteś chamski, bezczelny i zimny jak lód. W końcu sama dochodzę do wniosku, że tak będzie lepiej. Próbuje zapomnieć. Mam na Ciebie wyjebane. A ty nagle piszesz i myślisz, że jest wszystko spoko. Ogarnij się, może co? Koniec to koniec. Ciąg dalszy nie nastąpi, ei.
|
|
 |
Oczy Ci się śmieją! czuję to ...
|
|
 |
twojeserce, twojeoczy, twojeramiona. Takie moje osobiste trójmiasto.
|
|
 |
nie chcę pamiętać, że byłeś. chcę wiedzieć, że zawsze będziesz! ♥
|
|
 |
łudziłam się, że naprawdę będzie ten koniec świata. myślałam, że Cię zobaczę i mocno przytulę. że już zawsze będziemy razem. niestety - jak na razie świat istnieje, ja jeszcze żyję. tak strasznie za Tobą tęsknię, Braciszku.
|
|
 |
Długo bałam się pomyśleć, że to już nie ma sensu, że czas to skończyć. Za długo. Teraz jest trudniej. Aczkolwiek teraz na prawdę to koniec. Już więcej nie napiszę, nie odezwę się. Zapominam. Ostatni raz mnie skrzywdziłeś.
|
|
 |
Jego twarz znalazła się na wysokości mojej,zniżył się tak by spojrzeć w moje zielonę tęczówki, po czym powiedział:"Zrobię Ci malinkę na czole" całując mnie w te miejsce..Uśmiechnęlam się choć nadal z załozonymi rękami udawałam obrażoną,ale jednak odsunęłam się od niego, stanęłam na krawężniku,wspięłam się na palcach i objęłam Jego szyję rękami. Już miałam go pocałować kiedy ten odsunął sie o krok do tyłu."mm, napalona jesteś.."-rzekł uśmiechając się łobuzersko i szybko i zwinnie objął moją twarz w swoje dłonie całując dłuuugo i namiętnie.To tego wieczoru zrozumialam,że zbyt mocno mi zależy, ze po roku pjawił się ktoś, kto w końcu pozwolił mi zapomnieć o Jego brązowookim imienniku.Teraz jednak potrzebuję kogoś kto pozwoli mi zapomnieć o nim..Chociaż z całego serca sie tego boję..
|
|
 |
Ja wysiadam. Niech teraz inna naiwniara wsiądzie do tego pociągu zajebistego cierpienia i złudnych kłamstw. Bilet kosztuje jedynie złamane serce i podłamaną psychikę. Powodzenia.
|
|
|
|