|
wiem,że nie mamy dziś już nic, więc nie próbuj swoich sił - nie zatrzymasz mnie.
|
|
|
tym razem zamiast być w szkole, leży na torach i krwawi, umiera sama, ale tego nie da się naprawić.
|
|
|
pokochałam go zdając sobie sprawę, że kiedyś może odejść zostawiając pustkę w moim sercu. jest pierwszym mężczyzną, którego naprawdę pokochałam licząc się z konsekwencjami rozstania.
|
|
|
paradoksalnie, im więcej myśli tłoczy mi się w głowie, im więcej rzeczy chciałabym wykrzyczeć ludziom w twarz, z tym większym uporem milczę.
|
|
|
nie ma ucieczki od bólu. zazwyczaj zwalczamy go śmiechem, imitując radość.
|
|
|
honor dusi serce, łzy ścieram w cierpieniu.
|
|
|
życie bywa wstrętne, oczy pogrążone obłędem.
|
|
|
widzę Twoją twarz w obrazach naszej przeszłości. Twoje oczy, gdy mówiłam szczerze o miłości. Twoje oczy, gdy układaliśmy wspólnie plany te w których nie było nienawiści i zdrady.
|
|
|
jedyne, czego tak naprawdę potrzebujesz w życiu to osoba, która potrzebuje Cię w swoim.
|
|
|
mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę. zapomniałam uczuć i teraz znów się ich uczę.
|
|
|
mam taki charakter, który czasem Ciebie krzywdzi i choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny.
|
|
|
dziś już nie ma tak i nie ma szans, i nara.
|
|
|
|