 |
dwie twarze ma , jedna jest dobra, druga jest zła .
|
|
 |
nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym być teraz obok Ciebie, czuć Twój uśmiech na swych wargach, dłoń w dłoni, powolny oddech na mym kark, za każdym razem przyprawiający o dreszcze, i czuć jak trzymasz mnie przy sobie, tak cholernie mocno, jakbym była wszystkim czego potrzebujesz
|
|
 |
bię budzić się przy tobie i na dzień dobry zostać obsypaną całusami, lubię kiedy każesz mi zakładać na siebie twoją koszulę w czarno czerwoną kratę bo uwielbiasz mnie w niej, lubię oglądać twoją wykrzywioną minę w czasie kiedy pijesz kawę zrobioną przeze mnie, lubię jak siedzimy na łóżku i rozczesujesz moje splątane z rana włosy. po prostu lubię jak jesteś, kochanie.
|
|
 |
nawet nie wiesz jak cholernie bolą chwile, w których Ciebie nie czuję już obok, kiedy inni cały czas pytają co się stało, bo zamiast uśmiechu na twarzy jak kiedyś, teraz codziennie widzą łzy. kiedy oddech staje się krótszy, owinięta kocem siedzę w kącie łóżka i uświadamiam sobie, że nie ma Cię już dla mnie, że nie ma nas, nie ma pomiędzy nami tego wspólnego szczęścia, którego może tak naprawdę nawet nigdy nie było..
|
|
 |
Nie wiedziałam gdzie patrzeć, ani jak ułożyć ręce, gdy czekoladowymi oczami wędrował po całym moim ciele.
|
|
 |
Dałeś mi wszytko. Najpiękniejsze chwile w moim życiu.
|
|
 |
Wiesz,my nawet oddychamy w jedym tempie.
|
|
 |
szepczesz, a każda sylaba rozkosznie wdziera się do mojego serca i już nigdy się z niego nie wydostanie.
|
|
 |
nawet sobie nie wyobrażasz ile radości sprawia mi to, że po prostu jesteś.
|
|
 |
I jedyną rzeczą, której się nauczyłam jest to, że desperacko Cię potrzebuję.
|
|
 |
lubię swoje łóżko, ale wolałabym być w Twoim.
|
|
 |
Popatrz jak perfekcyjnie się niszczymy.
|
|
|
|