 |
cz II Ile razy kurwa można powtarzac ten etpa, nie kończąc żadnego happy endem. Ile razy będę powtarzała ze to jest ten dla którego zrobie wszystko? Jak mam uwierzyć w miłość gdy tym prawdzwym uczuciem obdarowywana jest
inna osoba? Czemu spotykam na swojej drodze mężczyzn z nie zamkniętą przeszłością?
Ile razy się zawiode jeszcze? / olkin
|
|
 |
cz I wiesz jak to kurwa jest czuć pustke? Wiesz jak jest poznać faceta, który jest tak idealny, czujesz się przy nim tak bezpiecznie, możecie przegadać cały dzień i jeszcze wam mało? piszecie cały czas, rozmawiacie, cieszycie się sobą. Jest idealnie, jak w bajce. wiem ciężko sobie to wyobrazić, zbyt łatwo wszystko przyszlo, jest zbyt pięknie. od tego wszystkiego dzieli was kilka ważnych słów "potrzebuje Cię na zawsze" "kocham Cie" jednak nie usłyszysz ich nigdy. Zawsze coś się pierdoli, zawsze jest osoba trzecia, zawsze jest wspomnienie o swojej byłej, zawsze jest ktoś ważniejszy, jest osoba dla której zrezygnujesz z naszego spotkania, jest ktoś taki kto da Ci do myślenia, przywróci wspomnienia, bedziesz czuł że tamten etap jest nie zamknięty. a ja? jestem gdy tamta kopnie w dupe.
|
|
 |
unikam kontaktu wzrokowego z Tobą, boje się że zobaczysz jak na Ciebie patrze, a przecież doskonale wiemy że nic z tego nie będzie / olkin
|
|
 |
mimo tego, że obiecaliśmy sobie że kończymy z tym, że jak na kumpli nasza znajomość doszła zbyt daleko, to wiem, że gdy tylko mnie widzisz, rozbierasz mnie wzrokiem, w sumie ja robie to samo. wiem że tak kurewsko nas do siebie ciągnie. Zrezygnowaliśmy nawet z witania całusem bo wiem ile nas kosztuje powstrzymanie się od pokusy. Jednak kiedyś wybuchniemy, znów poniesie nas chwila, przecież to jest zupełnie nie winne, przecież nie chcieliśmy sobie wszystkiego tak komplikować. Kurewsko siebie ranimy udając że wszystko jest wporządku, brakuje nam siebie nie tylko fizycznie, psychicznie też / olkin
|
|
 |
I to zostanie nie tylko w mojej pamięci, ale także w Jego. Zalegnie Mu w serduchu mimo tego, że mi wybaczył. Zostanie tam z plakietką pierwszej rany zadanej przeze mnie. Nienawidzę siebie za to, nienawidzę siebie, bo ranię nawet Jego - człowieka, którego kocham tak cholernie mocno, a okazuję to w tak nieudolny sposób.
|
|
 |
"Tańczyłem z paroma dziewczynami przypadkowymi, a potem - z Tobą, i przypadkowość skończyła się, bo przecież my byliśmy tamtej nocy umówieni od lat."//
Jeremi Przybora do Agnieszki Osieckiej
|
|
 |
|
Potrafiłam odejść, choć uwierz, że nie chciałam. Wszystko dlatego, że szanuję samą siebie i wolę ryczeć samotnie w poduszkę, niż kolejny raz patrzeć jak mnie ranisz, a ja nic z tym nie robię./esperer
|
|
 |
|
Tak dawno nic nie było dobrze. Tak dawno nie uśmiechałam się szczerze w odpowiedzi co u mnie. Nie pamiętam jakie to uczucie, kiedy wszystko układa się po mojej myśli. Szkoda./esperer
|
|
 |
|
Myślisz czasami o mnie? Chciałbyś się odezwać, ale boisz się mojej reakcji? Może boisz się swojej reakcji? Boisz się, że może nadal coś czujesz, że może wszystko się skomplikuje, bo przecież tak skrupulatnie układamy nasze życia od nowa. Sięgasz czasami po telefon, ale odkładasz go w ostatnim momencie, bojąc się, że ja wcale na to nie czekam? Są noce, kiedy nie możesz przestać myśleć o tym co było? Wspomnienia Cię przytłaczają? Masz chwile słabości, kiedy chciałbyś mi coś opowiedzieć, bo wiesz, że przecież zawsze potrafiłam Cię wysłuchać? Leżąc obok niej, żałujesz chociaż w jednej sekundzie, że to nie ja? Zadajesz sobie pytanie co stało się z tą miłością? No powiedz, czy robisz to samo co ja? /esperer
|
|
 |
mimo że ciebie nie ma już tu obok mnie, czuję, jak twoje 'na zawsze' uderza mnie prosto w twarz. / i.need.you
|
|
 |
Z perspektywy czasu, wciąż sądzisz, że miałeś rację mówiąc, że kochasz bardziej ? / i.need.you
|
|
 |
Widzisz tę osobę i wszystko się zmienia. Nagle to nie grawitacja Cię przyciąga. Tylko ona, wszystko inne przestaje się liczyć. Zrobiłbyś wszystko, byłbyś dla niej wszystkim.
|
|
|
|