głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nicorobin

chciałam dać mu moją wieczność. chciałam pokazać mu  że chcę odpowiadać   TAK   na każde z jego pytań. chciałam być przy nim w złych chwilach. zaciskam pięści i zagryzam wargi do krwi. on odszedł a ja nie wiem nawet kim jestem. odszedł bo uznał  że wieczność ze mną to nie jest to.   Hb.

hibitch dodano: 19 grudnia 2014

chciałam dać mu moją wieczność. chciałam pokazać mu, że chcę odpowiadać " TAK " na każde z jego pytań. chciałam być przy nim w złych chwilach. zaciskam pięści i zagryzam wargi do krwi. on odszedł a ja nie wiem nawet kim jestem. odszedł bo uznał, że wieczność ze mną to nie jest to. | Hb.

Inni mogą mówić  że to takie proste. Popłaczesz kilka miesięcy  poboli  poboli i przestanie. Tylko wiesz co? Ja nie płakałam. Nie uroniłam ani jednej łzy  chociaż przecież od wewnątrz płynęły ich strumienie. Nie nosiłam żałoby tak  aby inni widzieli. Nie byłam smutna ani kilka godzin  ani tygodni  ani miesięcy. Ja po prostu zostałam wyprana ze wszystkich uczuć. Ich gadanie  że minie  było tylko pustymi obietnicami. W końcu co mieli powiedzieć? Miałam ryczeć  wyć z bólu  objadać sie słodyczami i zamknąć w domu  a ja? Nic z tych rzeczy. Umierałam w sobie  powoli  ale skutecznie. I kiedy wszyscy myśleli  że się już pozbierałam  to właśnie wtedy serce pękło o ten jeden raz za dużo. esperer

esperer dodano: 18 grudnia 2014

Inni mogą mówić, że to takie proste. Popłaczesz kilka miesięcy, poboli, poboli i przestanie. Tylko wiesz co? Ja nie płakałam. Nie uroniłam ani jednej łzy, chociaż przecież od wewnątrz płynęły ich strumienie. Nie nosiłam żałoby tak, aby inni widzieli. Nie byłam smutna ani kilka godzin, ani tygodni, ani miesięcy. Ja po prostu zostałam wyprana ze wszystkich uczuć. Ich gadanie, że minie, było tylko pustymi obietnicami. W końcu co mieli powiedzieć? Miałam ryczeć, wyć z bólu, objadać sie słodyczami i zamknąć w domu, a ja? Nic z tych rzeczy. Umierałam w sobie, powoli, ale skutecznie. I kiedy wszyscy myśleli, że się już pozbierałam, to właśnie wtedy serce pękło o ten jeden raz za dużo./esperer

Musisz w siebie uwierzyć  mała. Jeśli Ty tego nie zrobisz  to nie znajdziesz miejsca  gdzie jeszcze będziesz szczęśliwa. Inni mogą mówić  że cudownie  że dobrze  że najlepiej i idealnie  ale najważniejsze żebyś mogła powiedzieć to też Ty. Wiem  czasami trudno się podnieść kiedy ostatnio życie robiło wszystko  aby utrudnić krok w przód  ale jeśli nie teraz to kiedy? Bo przyjdzie moment kiedy będzie za późno na wiarę i wiesz co wtedy? Dopalisz się w ciszy  spłoniesz na marne. Po prostu uwierz w siebie  pokochaj siebie i żyj dla siebie. esperer

esperer dodano: 18 grudnia 2014

Musisz w siebie uwierzyć, mała. Jeśli Ty tego nie zrobisz, to nie znajdziesz miejsca, gdzie jeszcze będziesz szczęśliwa. Inni mogą mówić, że cudownie, że dobrze, że najlepiej i idealnie, ale najważniejsze żebyś mogła powiedzieć to też Ty. Wiem, czasami trudno się podnieść kiedy ostatnio życie robiło wszystko, aby utrudnić krok w przód, ale jeśli nie teraz to kiedy? Bo przyjdzie moment kiedy będzie za późno na wiarę i wiesz co wtedy? Dopalisz się w ciszy, spłoniesz na marne. Po prostu uwierz w siebie, pokochaj siebie i żyj dla siebie./esperer

On odszedł  ja zostałam. Nigdy się z tym nie pogodziłam. Nigdy już nie czułam się jakbym miała miejsce na ziemi. esperer

esperer dodano: 17 grudnia 2014

On odszedł, ja zostałam. Nigdy się z tym nie pogodziłam. Nigdy już nie czułam się jakbym miała miejsce na ziemi./esperer

a co jeśli przyjdzie do mnie do pracy  zatrzyma na środku sali i spyta czy możemy spróbować znów? co jeśli rzucę w niego talerzem albo po prostu rzucę mu się w ramiona?   hb.

hibitch dodano: 17 grudnia 2014

a co jeśli przyjdzie do mnie do pracy, zatrzyma na środku sali i spyta czy możemy spróbować znów? co jeśli rzucę w niego talerzem albo po prostu rzucę mu się w ramiona? | hb.

zostawił mnie tak. z poszarpanym sercem nie mówiąc mi jak mam dalej żyć bez jego obecności  pocałunków i planów na przyszłość.   HB.

hibitch dodano: 17 grudnia 2014

zostawił mnie tak. z poszarpanym sercem nie mówiąc mi jak mam dalej żyć bez jego obecności, pocałunków i planów na przyszłość. | HB.

każda droga się gdzieś rozwidla.albo na końcu życia  albo gdzieś pomędzy  HB. dla ciebie... Mateusz.

hibitch dodano: 17 grudnia 2014

każda droga się gdzieś rozwidla.albo na końcu życia, albo gdzieś pomędzy |HB. dla ciebie... Mateusz.

Tak  zranił mnie. Wykręcił moje serce jak szmatę i odszedł. Ludzie zawsze odchodzą. Ale to nic  potem wracają  przepraszają  odgrywają scenki  że niby przykro  a potem pach  znowu mogłabyś wycierać organem z klatki piersiowej podłogę. esperer

esperer dodano: 16 grudnia 2014

Tak, zranił mnie. Wykręcił moje serce jak szmatę i odszedł. Ludzie zawsze odchodzą. Ale to nic, potem wracają, przepraszają, odgrywają scenki, że niby przykro, a potem pach, znowu mogłabyś wycierać organem z klatki piersiowej podłogę./esperer

Każdy z nas zaczyna życie jako wodoszczelny okręt. Ale potem przydarzają się nam różne rzeczy   ludzie nas opuszczają albo nas nie kochają  albo nas nie rozumieją  albo my ich nie rozumiemy  więc tracimy  przegrywamy i ranimy się wzajemnie. I okręt zaczyna miejscami pękać. No  a kiedy okręt pęka  koniec staje się nieunikniony.

hibitch dodano: 15 grudnia 2014

Każdy z nas zaczyna życie jako wodoszczelny okręt. Ale potem przydarzają się nam różne rzeczy - ludzie nas opuszczają albo nas nie kochają, albo nas nie rozumieją, albo my ich nie rozumiemy, więc tracimy, przegrywamy i ranimy się wzajemnie. I okręt zaczyna miejscami pękać. No, a kiedy okręt pęka, koniec staje się nieunikniony.

  mam dość   mruknęłam pod nosem ocierając łzy.   ale wiesz? nie potrafię zobaczyć tego świata bez nas. zagryzł wargi i spojrzał mi w oczy.   to co. kolejny nasz ostatni raz?  zaśmiałam się i wtuliłam w jegoramiona i znów czułam się bezpieczna... na jakiś czas.   hb.

hibitch dodano: 14 grudnia 2014

- mam dość - mruknęłam pod nosem ocierając łzy. - ale wiesz? nie potrafię zobaczyć tego świata bez nas. zagryzł wargi i spojrzał mi w oczy. - to co. kolejny nasz ostatni raz? -zaśmiałam się i wtuliłam w jegoramiona i znów czułam się bezpieczna... na jakiś czas. | hb.

„To nasza tylko  nie gwiazd naszych wina.    William Shakespeare.

hibitch dodano: 13 grudnia 2014

„To nasza tylko, nie gwiazd naszych wina." - William Shakespeare.

Jeju. Dawno nie wchodziłam tutaj regularnie i przyznaję  że się odcięłam od internetów. Mimo to  nie wiecie jaką radość sprawiają mi wasze komentarze  wiadomości  to  że nadal tutaj jesteście i mnie czytacie. Jesteście niesamowici! Postaram się być częściej  może to też poukłada bałagan w mojej głowie. Przypominam  że jakiekolwiek pytania zadajemy o tutaj      ask.fm esperka  . Buziaki.

esperer dodano: 13 grudnia 2014

Jeju. Dawno nie wchodziłam tutaj regularnie i przyznaję, że się odcięłam od internetów. Mimo to, nie wiecie jaką radość sprawiają mi wasze komentarze, wiadomości, to, że nadal tutaj jesteście i mnie czytacie. Jesteście niesamowici! Postaram się być częściej, może to też poukłada bałagan w mojej głowie. Przypominam, że jakiekolwiek pytania zadajemy o tutaj ---> ask.fm/esperka . Buziaki.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć