 |
Wiesz co jest zajebiste? Że nie potrafię być taką suką jakim Ty jesteś skurwielem.
|
|
 |
Gdybyś napisał o 3 w nocy, że chcesz mnie zobaczyć, ja bez namysłu wybiegłabym z domu. pokonałabym w kilkanaście minut dzielące nas kilometry. Nawet boso. Uwierz..
|
|
 |
W końcu przestajesz już nawet czekać. Po prostu wiesz, że nie przyjdzie.. Jedyne co jesteś w stanie teraz czuć to bezsilność, tak potworna, że ogarnia każdy zakamarek twojego bezbronnego ciała z osobna. A ty nie robisz nic, mimo że najchętniej zadzwoniłabyś do Niego i powiedziała Mu jak bardzo Go nienawidzisz, za to że tak szybko zrezygnował z ciebie. Najpierw oswoił twoje serce, a następnie porzucił je, jak nic nieznaczący przedmiot, który stał się zbędny. A przecież tak wiele razy zapewniał, jak pragnie cię mieć..
|
|
 |
" Tak bardzo chciałabym być twoją jedyną kobietą. Jedyną! Rozumiesz?! I wiedzieć, że będę cię miała jutro, w przyszły poniedziałek i także w Wigilię. Rozumiesz?! [...] Chciałabym być twoją jedyną kobietą. Tylko to."
|
|
 |
Bo ludzie mnie irytują. Ludzie nie wiedzą co czujesz, ale najgłośniej by o tym rozmawiali. Przekonują, że będzie lepiej, że jutro, pojutrze, a te obietnice się nie spełniają. Jeśli im się układa, to wymagają żeby Tobie też się układało, bo nie pasujesz do ich szczęśliwego obrazka z tymi łzami w oczach. Odwrócą się do Ciebie plecami, bo sobie nie radzisz, a przecież nigdy tak naprawdę nie chcieli usłyszeć odpowiedzi na pytanie "co u Ciebie?". Ludzie mają w sobie coś takiego, że szybko zapominają kto był, kiedy inni odeszli. Siłą wykrzywiliby Ci usta w uśmiechu, bo to łatwiejszy sposób niż zrozumienie. Im prędzej zauważysz, że na metę dobiegasz zawsze sam, tym mniej rozczarowań. Zacznij polegać na sobie, bo inni i tak albo nie rozumieją, albo nie chcą rozumieć./esperer
|
|
 |
A jeśli mogłabym mieć jedno, takie niewinne życzenie byłaby nim codzienność z Tobą. Ale nie taka którą mamy dziś, choć ją też bardzo kocham. Chciałabym codzienności w której nie musimy się żegnać, w której nie ma słów 'do zobaczenia'. Rzeczywistości w której nie musimy się rozstawać i wracać do swoich dwóch oddzielnych światów, które mimo wszystko i tak łączymy w jeden. Chciałabym rzeczywistości w której Twój dom stałby się moim domem i mój Twoim. Chciałabym, żebyś opowiadał mi o swoim życiu przytulając mnie do swego serca. Chciałabym, żebyś już zawsze, każdego wieczoru obdarzając mnie ciepłem swego ciała, oglądał ze mną filmy i śmiał się, że wyglądam jak małe dziecko gdy się skupiam. Chcę Twoich słów, Twojego dotyku i szeptu. Twojego głosu, obecności. Wieczorów gdy nie musimy nic mówić. Chwil gdy wchodzimy sobie w słowo bo mamy tyle do powiedzenia i tych gdy panuje cisza, bo jej właśnie potrzebujemy. Zostań tu ze mną, a wszystkie te życzenia staną się tą naszą codziennością kochanie.
|
|
 |
"Nigdy się nie dowiemy, do jakiego stopnia nasze życie uległoby zmianie, gdyby pewne usłyszane i niezrozumiane zdania zostały zrozumiane."
|
|
 |
Zabawne, że nic do mnie samo nie przyszło, ale kiedy miało odejść, nie musiałam wkładać w to już takich starań. Po prostu znikło, bez uprzedzenia./esperer
|
|
 |
''Alkohol redukuje udrękę pytań związanych z obrazem samego siebie.''
|
|
 |
Znasz to z autopsji. Bierzesz się za coś sam, bo nikt nie zrobi tego lepiej od Ciebie. Tak samo z miłością. Najpierw sam pokochaj siebie, zanim pozwolisz na to komuś innemu./esperer
|
|
 |
"Nie wiem, kim jestem
i dlaczego Ciebie nie ma."
|
|
 |
Znowu mi się śnisz, ale to nie Ty myślisz o mnie, tylko ja tęsknie za Tobą./esperer
|
|
|
|