 |
Potrzebuję Słońca. Słońca, które ogrzeje i rozświetli mnie. Ale czy dziurawy Księżyc może prosić o Słońce? / skejter
|
|
 |
Byłam w dobrej formie, mój stan określano jako stabilny, byłam nawet w pewien sposób świadoma, słyszałam, widziałam i czułam. Nie mogłam tylko odnaleźć Twojej twarzy, nie mogłam dopuścić do siebie myśli, że tamtego dnia nie przyjechałeś, traciłam wszystko. / nieracjonalnie
|
|
 |
''Wiem, że mnie kochasz, ale nie wiem dlaczego. Patrzę na ciebie i nie mogę zrozumieć: dlaczego to ja. Za każdym razem gdy odzyskuję równowagę, znowu ją tracę. Bo to nie powinnam być ja i myślę, że gdy do tego dojdziesz, zabije mnie to.''
|
|
 |
zaufanie to luksus, więc rzadko nim obdarzam, muszę z tym bardzo uważać, bo nie umiem wybaczać.
|
|
 |
mówię Ci "nie" - to słowo nie ma wiele znaczeń, więc dlaczego odbierasz je inaczej?
|
|
 |
Kocham melanże takie jak ten. Wiesz, jesteśmy młodzi więc po co nam sen? Po co nam stres, po co nam tlen? My żyjemy w nocy a odsypiamy w dzień.
|
|
 |
otwieram notatnik, ten list piszę do Boga, dlaczego zabierasz ludziom i mi to co każdy z nas kocha...
|
|
 |
Wiem co to strach, często sam ludzi się boję, Bo mają nudne życie, a wpieprzają się w moje.
|
|
 |
kurwa tu nie ma przebacz... A mówiłeś, że śmiało mam na Tobie polegać.
|
|
 |
Jeśli kiedyś w życiu przetną sie nasze drogi, Nie szukaj we mnie wroga, o co ci chodzi? I też nie szukaj ziomka bo go nie znajdziesz, Idziemy w różne strony i to jest fajne
|
|
 |
I choć przeciwko nam może być cały świat. Strach i ogłada - widzisz, tego nam brak...
|
|
 |
A oni ? Oni odeszli bo poznałam miłość własnego życia. Czy wrócą ? Nie wiem. W głębi siebie mam nadzieję, że nigdy nie odeszli.
|
|
|
|