 |
|
Po co wracasz? By pokazać, jak bardzo cię potrzebuję? Po to, żebyś mógł za chwilę odejść, i zostawić mnie z myślą, że nie umiem bez ciebie żyć?
|
|
 |
|
Wiem, że problemem jestem ja, a nie ty.
|
|
 |
|
Boję się tego, co mogę usłyszeć, jeśli dziś będziesz chciał porozmawiać.
|
|
 |
|
obraz w głowie budujesz na domysłach i się nie domyślasz, że prawda jest przykra.
|
|
 |
|
i odpycha nas w nas nawzajem gdzieś to samo co nas przyciągało i to było za mało
|
|
 |
|
ta iskra chyba znikła, magia prysła
|
|
 |
|
przypominam sobie, jak lubiłem się ciebie domyślać
|
|
 |
|
myląc brak słów z całkowitym zrozumieniem
|
|
 |
|
widzę w twojej twarzy że ktoś cię wcześniej mocno zranił
|
|
 |
|
chyba chce lecz wybacz wiesz trochę się boję
|
|
|
|