 |
|
w twych ramionach się skryć i na zawsze z Tobą być
|
|
 |
|
a tak po za tym to wcale nie jest okej..
|
|
 |
|
gdyby nie to, zniknąłby mi wreszcie z oczu płacz, a z ust 'kurwa mać'
|
|
 |
|
twoje oczy to już nie moje okno na świat
|
|
 |
|
mimo słońca ulice zaczęły moknąć
|
|
 |
|
i najgorsze jest to, że ta historia jest prawdziwa
|
|
 |
|
teraz wiem jak życie można łatwo przegrać
|
|
 |
|
i próbuję się ogarniać, ale wciąż żyję miłością
|
|
 |
|
mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje, to koniec
|
|
 |
|
gdyby nie ten ból, o którym nie mówiłem ci tu nigdy, wziąłbym nóż i sprawdził jak szybko się goją blizny..
|
|
 |
|
nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz i nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać
|
|
 |
|
jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć i może trochę pusto i znowu jest to rano i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają
|
|
|
|