Zabijał i zbawiał mnie jednocześnie. Jego widok sprawiał mi ból i ulgę. Pozwalał i zabraniał tego uczucia. Odchodził i wracał. A ja wciąż KOCHAM.. // bereszczaneczka
Coraz ciężej udawać kogoś kim się nie jest, coraz ciężej udawać szczęście, coraz ciężej przyklejać uśmiech do twarzy, coraz trudniej nakładać maskę, coraz trudniej żyć codziennością, okłamując wszystkich, że jest ok.