 |
Po chuj się cieszyć i smucić, chodzić, przeklinać, ufać, potem się wkurwić i mieć do kogoś dystans?/ ParaGraf / black-inside
|
|
 |
Chcę mieć tu codziennie obok mnie, bo nie obchodzą mnie te wszystkie dni, kiedy jest źle, gdy chcę uciekać albo kiedy to Ty chcesz uciekać, ja wiem i Ty to wiesz, że będziemy na siebie czekać. /Zeus/ black-inside ♥
|
|
 |
Razem nam jest nie po drodze, otworzę zaraz drzwi i wychodzę, bo to nie zdrowe, bo tak dłużej nie mogę, Ty chyba też, co chcesz to bierz, nie chcę widzieć Cię więcej, to koniec, cześć./ Zeus/ black-inside ♥
|
|
 |
ostatnimi czasy zmienilo sie wszystko, odeszli nawet ci, ktorzy mieli byc blisko.
|
|
 |
błękitne oczy przeplata szara fala tęczówki. szeroki uśmiech odkrywa śnieżnobiałe, proste uzębienie. i ma zawsze zaróżowione policzki, znamię po prawej stronie szyi, bliznę na lewym ramieniu po ugryzieniu psa.. ma wyrzeźbiony brzuch i silne słonie. długie nogi gdzie lewe kolano jest zawsze opuchnięte bo przecież nie podda się operacji. 182 centymetry ciepła, które potrafi przyjechać z apapem, bo boli mnie głowa.. 182 centymetry uczuć głęboko skrywanych w sobie. to tylko 182 centymetry kolegi, mamo.. / maniia
|
|
 |
|
chciałabym być czasami tak dobra dla ciebie, jak dobry dla mnie jesteś ty. chciałabym być czasami tak kochana dla ciebie, jak kochany dla mnie jesteś ty. chciałabym pisać do ciebie tyle ciekawych rzeczy, ile piszesz do mnie ty. chciałabym wiele rzeczy jak ty, ale widocznie nie muszę, skoro i z takimi brakami się dogadujemy.
|
|
 |
i znów nastały dni, gdy po wiadomości 'stoje pod bramą, otwórz tą cholerną furtkę' maluje się uśmiech na mojej twarzy, gdy prozaiczne codzienne sprawy stają się najlepszymi rzeczami w życiu. stało się. znów rozmowa o pracy czy o sprzedaniu auta jest czymś, o czym mogę z Nim rozmawiać 24/7. możemy leżeć na łóżku i przez pół godziny się na siebie tylko patrzeć, bez żadnego słowa. możemy jechać autem i po prostu milczeć bo przecież czujemy się dobrze w ciszy. i nawet pomaga mi w wyborze zaproszeń osiemnastkowych ciągle marudząc, że te są zbyt różowe choć i tak wiem, że wybierze akurat te. i chodzi ze mną na cmentarze, których oboje tak bardzo nie lubimy. i każe mi ćwiczyć bo wie, jak bardzo potrzebuję ruchu. i możemy razem spędzać tylko jeden dzień w tygodniu, który jest najwspanialszym dniem. i może mnie budzić codziennie o tej 5.23 z informacją, że wyjeżdża do pracy i jak zawsze będzie uważać na siebie. możemy.. możemy bo znów wyszło słońce, bo znów wychodzą uczucia. / maniia
|
|
 |
Bóg was omija. omija tych złych, już dawno pogrążonych w swojej rozpaczy, której nie potrafią przerwać. przecież to kłamstwo, Bóg nie omija nikogo. naprawdę w to wierze
|
|
 |
a przecież kiedyś każdy był silny
|
|
|
|