 |
dziś znów był przy mnie, prawie przez klatkę piersiową, sercem dotykając serca, w kolejnych sekundach streszczał sens tego, czym żyję, streszczał swoje własne istnienie. / endoftime.
|
|
 |
Czuję się samotna, choć dobrze mi z Tobą, lecz Ty nie zawsze jesteś obok, przecież...
|
|
 |
, chciałabym to ratować , ale nie zawsze się da , nie zawsze można ,
nie zawsze trzeba .
|
|
 |
boję się rzeczywistości,
w której Ciebie nie będzie
|
|
 |
być powodem, celem, sensem, jedynym pytaniem i jedyną odpowiedzią dla Ciebie.
|
|
 |
każdy sobie zasłużył na szczęście w tym pierdolonym świecie, więc mi nikt też nie ma prawa go odebrać w żaden sposób.
|
|
 |
mimo, że tak cholernie tęsknię. mimo, że tak strasznie mi Ciebie brakuje. mimo, że tak bardzo chciałabym teraz wtulić się w Ciebie i napawać się zapachem Twoich perfum - nigdy Ci o tym nie powiem.
|
|
 |
Wypij ostatni kieliszek wódki, zamknij oczy i pomyśl, że kiedyś i tobie uda się w miłości.
|
|
 |
Nie wiesz, jaka byłam dzięki Tobie szczęśliwa, pomimo że nie byłeś mój.
|
|
 |
Każdy moment naszego życia ma w sobie coś magicznego jakiś urywek naszych marzeń.
|
|
 |
' w bezczelny sposób wykorzystywał te kurewsko słodkie oczka .
|
|
 |
Gdybym mogła zadać Bogu jedno pytanie, zapytałabym, czemu nie jesteś teraz przy mnie?
|
|
|
|