 |
'Odkąd Cię pokochałem, moja samotność zaczyna się dwa kroki od Ciebie.'
|
|
 |
Wiedziałam, że jestem zbyt szczęśliwa więc los postanowił to zmienić...
|
|
 |
Moim jedynym marzeniem jest podejść do Ciebie dotknąć, poczuć twoją bliskość, być tylko twoja .
|
|
 |
Dzień w którym powiem sobie "dość", będzie karą za Twój błąd, nie zatrzymasz mnie...
|
|
 |
Pojawiłeś się w moim życiu i pokazałeś mi, że potrafię kochać.
|
|
 |
błagam, tylko nie mów, że zapomniałaś. jak mogłaś zapomnieć te pocałunki, nocne rozmowy, spacery i wyznania? nie wymażesz z głowy tych oczu i jego dotyku, daj spokój mała, już nikt Ci nie wierzy.
|
|
 |
ale powiedział, że jest coś takiego we mnie, że nie chce kochać beze mnie.
|
|
 |
' nie trać mnie , nawet jeśli chcesz końca i masz rację .
|
|
 |
Tak bardzo chciałabym Cię mieć, tak bardzo wiem, że to niemożliwe.
|
|
 |
Nie żyć, nie myśleć, nie być, nie istnieć, na chwilę się zgubić, a kiedy będzie po wszystkim - wrócić.
|
|
 |
wierzę, że to co krąży gdzieś ponad nami ma w sobie ten sens, że to co jest między nami ma znaczenie, które wystarczy po prostu zauważyć i pozwolić by znów wzniosło się w górę, bez obawy o upadek. wierzę w obie strony serc, w słowa, których być może poza nami nie zrozumiałby nikt inny. wierzę w przyjaźń, tak prawdziwą, kiedy jedna dusza gruntownie spoczywa w dwóch ciałach, wierzę w każdy jej upadek choć tak bolesny, to jednak mimo wszystko wart największych poświęceń każdego z nas. wierzę, że to co kształcone było z myślą, że będzie już zawsze, nie jest w stanie przeminąć bezpowrotnie, nigdy, nawet z czasem, bo to co obiecane z ręką na sercu, choćbyśmy wypierali się w myślach tysiące razy, ma dla Nas największą wartość i siłę, by walczyć, ustawicznie do samego końca. / Endoftime.
|
|
 |
spójrz, ile jest za nami, ile zadrapanych wspomnień bez przerwy krąży wśród każdego z nas, a pomimo wszystko, nie odrzucamy ich, w dalszym ciągu odtwarzając w myślach bieg tamtych wydarzeń. więź, gdzieś pomiędzy jednym a drugim sercem, choć tak krucha, podobno wymarła wraz z nami, wciąż pulsuje, wciąż w cieniu jakby żyje. jedna dusza w dwóch ciałach, kiedy czujesz, że to co było, nadal jest gdzieś obok, że nie żyjesz tylko dla siebie. i wiedź, że to co kiedykolwiek przysłoniło przyjaźń, wartą nawet poświęcenia samych siebie, nie jest warte tego co czuje serce, tego co być może nieprzerwanie pragniemy czuć, będąc dla siebie nadal, kimś przypuszczalnie cenniejszym od innych. / Endoftime.
|
|
|
|