 |
Brakuje ci wspólnego pieczenia pierników zawsze o tej porze. Brakuje ci przesiadywania pod kocem przy kominku, wtulona w Jego ramiona. Brakuje ci grymasu Jego twarzy, kiedy obierał dla ciebie mandarynki. Brakuje ci śniegu, którym byłaś przez Niego nacierana. Brakuje ci gorącej herbaty z cytryną, przynoszonej przez Niego do pokoju. Brakuje ci życzeń od Niego, tych szczerych i przepełnionych uśmiechem słów. Brakuje ci Go, tak po prostu, podczas ubierania choinki, rozpakowywania prezentów, pasterki, pieczenia pierników, lepienia bałwana, życia. [ yezoo ]
|
|
 |
On odszedł, ja zostałam. Nigdy się z tym nie pogodziłam. Nigdy już nie czułam się jakbym miała miejsce na ziemi./esperer
|
|
 |
"Chciałabym oddać moje bezwartościowe życie komuś, kto by go potrzebował. Jakiejś chorej osobie, która nie chce umierać. Chciałabym, żeby była taka możliwość."
|
|
 |
Już po prostu nie mogę, za chwilę coś się stanie. Skończę wreszcie się męczyć z życiem, mam dosyć, naprawdę mam dosyć.
|
|
 |
17 grudnia 2014, 19:04 płaczę
|
|
 |
Tak, zranił mnie. Wykręcił moje serce jak szmatę i odszedł. Ludzie zawsze odchodzą. Ale to nic, potem wracają, przepraszają, odgrywają scenki, że niby przykro, a potem pach, znowu mogłabyś wycierać organem z klatki piersiowej podłogę./esperer
|
|
 |
Gdybym tylko wiedziała, że to był ostatni raz, kiedy Cię widzę powiedziałabym Ci jak bardzo ważny jesteś dla mnie i jak wiele mi dajesz radości, a moje problemy nie są aż tak wielkie, bo mam Ciebie i wszystko wydaje się łatwiejsze. I obiecałabym, że nigdy więcej nie sprowokuje kłótni, a jeśli jakakolwiek się pojawi, to od razu postaram się ją załagodzić. I wziełabym Twoją rękę w moją i nigdy już nie puściła. I gdybym wiedziała, że to nasz ostatni pocałunek, to całowalibyśmy się do teraz. / believe.me
|
|
 |
Jeju. Dawno nie wchodziłam tutaj regularnie i przyznaję, że się odcięłam od internetów. Mimo to, nie wiecie jaką radość sprawiają mi wasze komentarze, wiadomości, to, że nadal tutaj jesteście i mnie czytacie. Jesteście niesamowici! Postaram się być częściej, może to też poukłada bałagan w mojej głowie. Przypominam, że jakiekolwiek pytania zadajemy o tutaj ---> ask.fm/esperka . Buziaki.
|
|
 |
Chciałabym żeby wrócił. Żeby był. Żeby pokazał, że to co było między nami tak naprawdę nigdy się nie skończyło. I mocno przytulił, tak jak dawniej. Nie chcę wielkich rozmów, wielkich wyznań. Chcę po prostu żeby tutaj był i już nie odchodził. Boże, tak go kocham. Boże, tak go kocham, że nie pamiętam już jak to jest nie cierpieć z powodu jego nieobecności./esperer
|
|
 |
Doszło do tego, że nawet już nie chcę wychodzić z domu ani z nikim rozmawiać.
|
|
 |
Mam zamiar odejść i nie mam zamiaru oglądać się za siebie i nie mam zamiaru się żegnać. Żyłem sam, walczyłem sam, sam radziłem sobie z bólem. Umrę sam. ~ Milion małych kawałków, James Frey
|
|
 |
Idealizowanie ludzi. Największa tragedia ludzkości. A potem tylko płacz, bo ktoś nie spełnił oczekiwań.
~ nenaa
|
|
|
|