 |
|
Nie liczcie na to, że zmienię dziś pogląd nawet jak na końcu będzie samotność.
|
|
 |
|
Mam dość, daj mi żyć i weź nie słuchaj kiedy mówię: "polej mi".
|
|
 |
|
Idę z podniesioną gardą na złość i nie wiem co to pokora.
|
|
 |
|
W oczach gniew, w plecach nóż, krew na ręku.
|
|
 |
|
Gryzę się w język, żeby słów nie rzucać od tak, żebyś nie musiała mówić, że się znów zawiodłaś.
|
|
 |
|
zwłaszcza, jeśli się z kimś było blisko, a już nigdy go się potem nie widziało, to chciałoby się go odnaleźć nawet w kimś obcym
|
|
 |
|
Jestem zły, idę w dobrą stronę, sumienie dawno mam oblodzone, chociaż krew mam gorącą w sobie, się mi ścierają tu ziom jak love.
|
|
 |
|
boimy się kochać . boimy się momentu, gdy zacznie nam zależeć, gdy jedno słowo, jeden moment, jeden gest będzie mógł nas zniszczyć . - ansomia
|
|
 |
|
o d e z w i j
o d e z w i j s i ę
o d e z w i j s i ę d o m n i e
bo marznę
a nic tak nie grzeje
jak Twoje słowa
— Charlotte Nieszyn Jasińska
|
|
 |
|
Chowam za wami ten przeklęty strach, chowam za wami zwykły żal po stracie, współczucie, poczucie, że żaden z was, nigdy mnie nie zobaczy kiedy płaczę.
|
|
 |
|
Chowam za wami szczęście, radość, gdy, mama mi mówi, że jest ze mnie dumna.
|
|
 |
|
Typie tu nawet rozsądek kazał słuchać się serca.
|
|
|
|