 |
|
ciągle na ciebie umierałem, ale ten nawracający proces zmęczył mnie tak bardzo, że teraz na twój widok nie chce mi się już wzruszać. nawet ramionami.
|
|
 |
|
Życie nauczyło mnie nie tracić nadziei, ale też się do niej zbytnio nie przywiązywać. Jest okrutna i próżna, wolna od skrupułów
|
|
 |
|
Tylko ludzie wiedzieli, czym jest piekło, byli znawcami w tej dziedzinie.
|
|
 |
|
Zapamiętaj jedno: nie proś, nie błagaj, nie skoml o miłość. Nadejdzie dzień, kiedy i bez tego zostaniesz pokochana. Uwierz. / aniusssia
|
|
 |
|
(...) Niósł piekło w sobie, tak jak my wszyscy - mały bagaż na plecach, którego przeważnie nie zauważamy, albo ogromną górę cierpienia, która przytłacza swoim ciężarem.
|
|
 |
|
Nazwałeś ją Kotkiem? I pozwoliła ci? Trzy dni spędziłem w śpiączce, kiedy tak do
niej powiedziałem! A moje jaja nigdy nie doszły do siebie po tym, jak kopniakiem
wbiła mi je w kręgosłup!
|
|
 |
|
Tajemnice zawsze wcześniej czy później ugryzą w dupę.
|
|
 |
|
Czułem, że czujesz to co ja, może się mylę, czułem tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę.
|
|
 |
|
Chcę spełniać sny kotku, bez gorszych dni, kotku.
|
|
 |
|
Akcje opłakane w skutkach, kurwa, aż za dobrze znam to, gdy trzeźwieć nie było warto, żeby patrzeć na ten syf.
|
|
 |
|
Własne zdanie jest dla mnie jak tlen, rtęć, nawyk, unoszę się, chcę być obojętny na ich zasady.
|
|
|
|