głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nibylandia

druga w nocy. dym z papierosa nagle zamiast uspokajać  zaczął dusić. wódka paliła w gardło  zamierała w nim  zaciskała się na krtani. krzyczałam  lecz wciąż panowała grobowa cisza. nagle ten łoskot w piersi  nagle wspomnienia wypełzające z każdego kąta  zaklęte w każdym płatku kurzu  w każdym milimetrze sześciennym powietrza.

definicjamiloscii dodano: 26 stycznia 2012

druga w nocy. dym z papierosa nagle zamiast uspokajać, zaczął dusić. wódka paliła w gardło, zamierała w nim, zaciskała się na krtani. krzyczałam, lecz wciąż panowała grobowa cisza. nagle ten łoskot w piersi, nagle wspomnienia wypełzające z każdego kąta, zaklęte w każdym płatku kurzu, w każdym milimetrze sześciennym powietrza.

 Na tym świecie żyje tylko dlatego  bo kocham niszczyć się psychicznie. Wiem  że pewnego dnia będę na skraju wytrzymałości i umrę  umrę z satysfakcją  że sama siebie zabiłam.

biologicznadziewczyna dodano: 25 stycznia 2012

"Na tym świecie żyje tylko dlatego, bo kocham niszczyć się psychicznie. Wiem, że pewnego dnia będę na skraju wytrzymałości i umrę, umrę z satysfakcją, że sama siebie zabiłam."

  wyrzuć to  nie będę się powtarzał.   mruknął z gniewem  wiercąc mnie spojrzeniem na wylot. czekał  a ja jedynie zaśmiałam Mu się w twarz.   chcę nabyć tego cholernego raka płuc. chcę  choć ten jeden raz  być taka jak reszta  nie wyróżniać się. na coś trzeba umrzeć  nie? a ja bardzo  bardzo nie chcę  żeby po mojej śmierci wspominali:  ta  która umarła z miłości   bo dla mnie to raczej:  umarła przez Ciebie .   zaciągnęłam się podczas  kiedy mruknął coś o tym  że bredzę.   nie mogą kojarzyć mnie z Tobą. niech kojarzą mnie z tym rakiem  z fajkami i zdemoralizowaniem  bluzgami i wyparzonym językiem. byle nie z Tobą. nie z człowiekiem przez którego nie warto  wręcz nie wolno umierać  a który zrobił wszystko  by nie było najmniejszego sensu  aby żyć. skutecznie.

definicjamiloscii dodano: 25 stycznia 2012

- wyrzuć to, nie będę się powtarzał. - mruknął z gniewem, wiercąc mnie spojrzeniem na wylot. czekał, a ja jedynie zaśmiałam Mu się w twarz. - chcę nabyć tego cholernego raka płuc. chcę, choć ten jeden raz, być taka jak reszta, nie wyróżniać się. na coś trzeba umrzeć, nie? a ja bardzo, bardzo nie chcę, żeby po mojej śmierci wspominali: "ta, która umarła z miłości", bo dla mnie to raczej: "umarła przez Ciebie". - zaciągnęłam się podczas, kiedy mruknął coś o tym, że bredzę. - nie mogą kojarzyć mnie z Tobą. niech kojarzą mnie z tym rakiem, z fajkami i zdemoralizowaniem, bluzgami i wyparzonym językiem. byle nie z Tobą. nie z człowiekiem przez którego nie warto, wręcz nie wolno umierać, a który zrobił wszystko, by nie było najmniejszego sensu, aby żyć. skutecznie.

spóźniałam się  myliłam słowa w swoich kwestiach  opuszczałam próby  wybuchałam śmiechem w środku generalnej próby. wywalili mnie  zwyczajnie biorąc za ramiona wyprowadzili na zewnątrz. gdy mój los  jakby przesądzony  wtedy  pod gmachem teatru  wygasał   wybiegł z budynku. księżyc błyszczał w Jego oczach  kiedy cieszył się  jak dziecko szepcząc  iż w końcu Jego słowa odnalazły sens.   bez Ciebie każda moja rola umiera  nie może istnieć  gnije. jak zatem mam żyć bez Ciebie? jak oddychać...?

definicjamiloscii dodano: 24 stycznia 2012

spóźniałam się, myliłam słowa w swoich kwestiach, opuszczałam próby, wybuchałam śmiechem w środku generalnej próby. wywalili mnie; zwyczajnie biorąc za ramiona wyprowadzili na zewnątrz. gdy mój los, jakby przesądzony, wtedy, pod gmachem teatru, wygasał - wybiegł z budynku. księżyc błyszczał w Jego oczach, kiedy cieszył się, jak dziecko szepcząc, iż w końcu Jego słowa odnalazły sens. - bez Ciebie każda moja rola umiera, nie może istnieć, gnije. jak zatem mam żyć bez Ciebie? jak oddychać...?

czuje  jak świat wiruje mi przed oczami. nie mogę opanować swoich emocji  tych złych myśli. wiesz dlaczego ? bo po prostu nie ma Cię przy mnie wtedy  kiedy Cię potrzebuję. ale wiem  te dzielące nas odległości od siebie nie są wstanie zepsuć tego  co jest między nami. choć ostatnio w to trochę wątpię...

biologicznadziewczyna dodano: 24 stycznia 2012

czuje, jak świat wiruje mi przed oczami. nie mogę opanować swoich emocji, tych złych myśli. wiesz dlaczego ? bo po prostu nie ma Cię przy mnie wtedy, kiedy Cię potrzebuję. ale wiem, te dzielące nas odległości od siebie nie są wstanie zepsuć tego, co jest między nami. choć ostatnio w to trochę wątpię...

Pozwól kłamstwom być.

bez_sen_soo dodano: 23 stycznia 2012

Pozwól kłamstwom być.

wiele rzeczy boli  wiele błędów  za które płacę.

bez_sen_soo dodano: 21 stycznia 2012

wiele rzeczy boli, wiele błędów, za które płacę.
Autor cytatu: teksty_pezeta

kolejny sen  następny koszmar.

bez_sen_soo dodano: 21 stycznia 2012

kolejny sen, następny koszmar.
Autor cytatu: teksty_pezeta

przeszłość umiera  nie chcę jej pamiętać.

bez_sen_soo dodano: 21 stycznia 2012

przeszłość umiera, nie chcę jej pamiętać.
Autor cytatu: teksty_pezeta

mijają lata  nic już nie jest podobne.

bez_sen_soo dodano: 21 stycznia 2012

mijają lata, nic już nie jest podobne.
Autor cytatu: teksty_pezeta

kilka przykrych doświadczeń zmieniło spojrzenie.

bez_sen_soo dodano: 21 stycznia 2012

kilka przykrych doświadczeń zmieniło spojrzenie.
Autor cytatu: teksty_pezeta

przetrwamy  bo każdy z nas wkłada w to serce.

bez_sen_soo dodano: 21 stycznia 2012

przetrwamy, bo każdy z nas wkłada w to serce.
Autor cytatu: teksty_pezeta

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć