głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niby_inny

Jeszcze rok temu był tu ze mną  staliśmy nad grobem i zapalaliśmy znicze modliliśmy się a później szliśmy na imprezę.Dziś go tu nie ma   dziś to ja sama stoję nad jego grobem  i chyba   chyba jeszcze nie do końca w to wierze.Dookoła mnie ludzie   niunie w 12 centymetrowych szpilkach urządzające sobie tor przeszkód między nagrobkami  starsze kobiety jak najdoskonalej  przystrajające  pochówki swoich bliskich wszystko oczywiście na pokaz   by widzieli to inni. Czuję że tu nie pasuje  ale przecież jestem tu dla Ciebie   nie tylko dziś   byłam w zeszły czwartek   dwa tygodnie temu  we wrześniu   sierpniu  za kilka dni też będę.Wtedy gdy cmentarz wiać będzie pustkami  właśnie wtedy znowu tu przyjdę gdy zniknie cała ta sztuczność a ja już bez ciekawskich spojrzeń będę mogła powiedzieć 'ziomek kurwa mać tęsknie'   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 1 listopada 2012

Jeszcze rok temu był tu ze mną ,staliśmy nad grobem i zapalaliśmy znicze,modliliśmy się a później szliśmy na imprezę.Dziś go tu nie ma , dziś to ja sama stoję nad jego grobem ,i chyba , chyba jeszcze nie do końca w to wierze.Dookoła mnie ludzie , niunie w 12 centymetrowych szpilkach urządzające sobie tor przeszkód między nagrobkami, starsze kobiety jak najdoskonalej "przystrajające" pochówki swoich bliskich,wszystko oczywiście na pokaz , by widzieli to inni. Czuję że tu nie pasuje, ale przecież jestem tu dla Ciebie , nie tylko dziś , byłam w zeszły czwartek , dwa tygodnie temu ,we wrześniu , sierpniu, za kilka dni też będę.Wtedy gdy cmentarz wiać będzie pustkami ,właśnie wtedy znowu tu przyjdę,gdy zniknie cała ta sztuczność a ja już bez ciekawskich spojrzeń będę mogła powiedzieć 'ziomek,kurwa mać tęsknie' / nacpanaaa

Dzisiaj  kiedy staliśmy tak z ludźmi nad Ich grobami  szepcząc wspominaliśmy czas  kiedy byli tutaj  obok przy Nas. Zastanawialiśmy dlaczego tak jest  że życie zabiera Nam ludzi  którzy tak naprawdę niczym nie zawinili? Dlaczego zamiast podarować jeszcze jedną szansę na oddech  zamyka Im powieki zatrzymując rytm serca  ciała zakopując pod ziemię? Przez nasze myśli kilkaset razy przewijały się Ich uśmiechy  słowa zatrzymane gdzieś na dnie serca i czyny zapisane w pamięciach. Pomimo świadomości  że nie ma Ich już z Nami  że może już nigdy się nie zobaczymy  to w Naszych sercach trwają nadal  żyją przypominając o sobie każdego dnia.   Endoftime  z tamtego roku.

endoftime dodano: 1 listopada 2012

Dzisiaj, kiedy staliśmy tak z ludźmi nad Ich grobami, szepcząc wspominaliśmy czas, kiedy byli tutaj, obok przy Nas. Zastanawialiśmy dlaczego tak jest, że życie zabiera Nam ludzi, którzy tak naprawdę niczym nie zawinili? Dlaczego zamiast podarować jeszcze jedną szansę na oddech, zamyka Im powieki zatrzymując rytm serca, ciała zakopując pod ziemię? Przez nasze myśli kilkaset razy przewijały się Ich uśmiechy, słowa zatrzymane gdzieś na dnie serca i czyny zapisane w pamięciach. Pomimo świadomości, że nie ma Ich już z Nami, że może już nigdy się nie zobaczymy, to w Naszych sercach trwają nadal, żyją przypominając o sobie każdego dnia. / Endoftime, z tamtego roku.

to boli   tak cholernie że nieraz   nieraz tracę oddech   zapominam o wdechu i wydechu   proste czynności stają się zbyt trudne. To tak jak gdyby nagle wszystkie komórki mego ciała zamierały w bezruchu nie pozwalając mi nawet na najmniejszy gest. Czasem   czasem jestem zbyt słaba by dać sobie radę   by pogodzić się z tym co zgotowało dla mnie życie. Walczę   wciąż na nowo i znowu   wstaję po każdym upadku  nawet po tym najgłębszym  podnoszę się   próbuję. Byłam już na samym dnie   byłam też na samym szczycie. Teraz jestem tu i jest ciężko cholernie  ale wierzę że dam sobie radę bo przecież muszę   dla niego  by mógł spojrzeć na mnie z góry i powiedzieć 'kurwa jestem z Ciebie dumny mała' tak bardzo chciałabym by kiedyś było mi dane właśnie to usłyszeć   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 31 października 2012

to boli , tak cholernie że nieraz , nieraz tracę oddech , zapominam o wdechu i wydechu , proste czynności stają się zbyt trudne. To tak jak gdyby nagle wszystkie komórki mego ciała zamierały w bezruchu nie pozwalając mi nawet na najmniejszy gest. Czasem , czasem jestem zbyt słaba by dać sobie radę , by pogodzić się z tym co zgotowało dla mnie życie. Walczę , wciąż na nowo i znowu , wstaję po każdym upadku, nawet po tym najgłębszym, podnoszę się , próbuję. Byłam już na samym dnie , byłam też na samym szczycie. Teraz jestem tu i jest ciężko,cholernie, ale wierzę że dam sobie radę bo przecież muszę , dla niego, by mógł spojrzeć na mnie z góry i powiedzieć 'kurwa jestem z Ciebie dumny mała' tak bardzo chciałabym by kiedyś było mi dane właśnie to usłyszeć / nacpanaaa

dziękuję :  teksty nacpanaaa dodał komentarz: dziękuję :) do wpisu 31 października 2012
a tutaj się z Tobą nie zgodzę bo moim zdaniem jesteś dużo lepszy  ale mimo wszystko dziękuję bardzo    a co do Ciebie to masz naprawdę cholernie dobry styl   czuć emocje w twoich wpisach i nie sposób nie zauważyć że to o czym piszesz ma głębszy sens    serio wielki szacun   nie przestawaj pisać bo człowieku masz talent !    teksty nacpanaaa dodał komentarz: a tutaj się z Tobą nie zgodzę bo moim zdaniem jesteś dużo lepszy ,ale mimo wszystko dziękuję bardzo ;) a co do Ciebie to masz naprawdę cholernie dobry styl , czuć emocje w twoich wpisach i nie sposób nie zauważyć że to o czym piszesz ma głębszy sens ;) serio wielki szacun , nie przestawaj pisać bo człowieku masz talent ! ;) do wpisu 31 października 2012
To nie jest łatwe   nigdy nie było i chyba też nigdy nie będzie. Kolejny rok   kolejny pierwszy listopada   kolejny dzień gdy wszystko wokół krzyczy że Cię nie ma   że odszedłeś. Może nie umiem tak jak oni stanąć nad twoim grobem z blantem   spalić go za twe zdrowie odklepać kilka zdrowasiek i powiedzieć jak bardzo tęsknie ? Może nie umiem nie powstrzymać łez   może nie umiem nie zrobić sceny przy tych wszystkich ludziach którzy przecież też stracili bliskich.Byłeś wszystkim i wszystko było tobą   a teraz ? Teraz wszystko jest inne.. Czasami mam wrażenie że to ja powinnam tam leżeć   ja nie Ty   jakim prawem wciąż oddycham skoro odgłosu twojego oddechu już nigdy nie będzie dane mi usłyszeć ? I po raz kolejny zdaje sobie sprawę iż nic już nie będzie takie jak wcześniej    nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 31 października 2012

To nie jest łatwe , nigdy nie było i chyba też nigdy nie będzie. Kolejny rok , kolejny pierwszy listopada , kolejny dzień gdy wszystko wokół krzyczy że Cię nie ma , że odszedłeś. Może nie umiem tak jak oni stanąć nad twoim grobem z blantem , spalić go za twe zdrowie odklepać kilka zdrowasiek i powiedzieć jak bardzo tęsknie ? Może nie umiem nie powstrzymać łez , może nie umiem nie zrobić sceny przy tych wszystkich ludziach którzy przecież też stracili bliskich.Byłeś wszystkim i wszystko było tobą , a teraz ? Teraz wszystko jest inne.. Czasami mam wrażenie że to ja powinnam tam leżeć , ja nie Ty , jakim prawem wciąż oddycham skoro odgłosu twojego oddechu już nigdy nie będzie dane mi usłyszeć ? I po raz kolejny zdaje sobie sprawę iż nic już nie będzie takie jak wcześniej / nacpanaaa

Zrozumiałam  że nie chcę streszczać się zaledwie w jednej kwestii. Nie chcę każdego  nowego dnia szukać sobie miejsca we własnym życiu  czy też wciąż na nowo układać jego podstawy. Dziś  jedyne czego chcę to pozbyć się z pamięci tamtych dni  wspomnień i słów w nich zapisanych. Chcę pozbyć się z podświadomości tej myśli  że już nigdy nie będzie tak jak wcześniej  że nigdy nie będzie tak dobrze. Serca nie oszukam  nie podmienię uczuć pozbywając się przy okazji bólu  ale dziś wiem  że to co mogę zrobić  to wyłącznie je zmienić. Mogę  naprawdę mogę. Wystarczy  że chłodne miejsce wypełnię nowymi  tym razem prawie idealnymi i tak doskonałymi jak nigdy  o które przede wszystkim nie będę się bać. Uczuciami  które dla mnie będą jakby podporą szczęścia  którymi bez przeszkód  po prostu będę mogła oddychać.   Endoftime.

endoftime dodano: 31 października 2012

Zrozumiałam, że nie chcę streszczać się zaledwie w jednej kwestii. Nie chcę każdego, nowego dnia szukać sobie miejsca we własnym życiu, czy też wciąż na nowo układać jego podstawy. Dziś, jedyne czego chcę to pozbyć się z pamięci tamtych dni, wspomnień i słów w nich zapisanych. Chcę pozbyć się z podświadomości tej myśli, że już nigdy nie będzie tak jak wcześniej, że nigdy nie będzie tak dobrze. Serca nie oszukam, nie podmienię uczuć pozbywając się przy okazji bólu, ale dziś wiem, że to co mogę zrobić, to wyłącznie je zmienić. Mogę, naprawdę mogę. Wystarczy, że chłodne miejsce wypełnię nowymi, tym razem prawie idealnymi i tak doskonałymi jak nigdy, o które przede wszystkim nie będę się bać. Uczuciami, które dla mnie będą jakby podporą szczęścia, którymi bez przeszkód, po prostu będę mogła oddychać. / Endoftime.

nie wiem tak do końca kim jestem  wiem tylko że zbyt często bywam   bywam pod wpływem używek   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 30 października 2012

nie wiem tak do końca kim jestem, wiem tylko że zbyt często bywam , bywam pod wpływem używek / nacpanaaa

człowieku miażdżysz    teksty nacpanaaa dodał komentarz: człowieku miażdżysz ;) do wpisu 30 października 2012
I nagle widzę go w tłumie on na pierwszy plan wyłania się fioletowy fullcap z pod którego nie sposób dostrzec barwy jego oczu ale mi to niepotrzebne dobrze wiem że i tak są przejarane.Dalej jego bluza szerokie spodnie słuchawki w uszach sarkazm na twarzy nie mogę oderwać od niego wzroku nie liczy się to co dookoła nie liczy się prawie potrącający mnie samochód gdy bezwiednie wyskakuję mu przed maskę nie liczy się niebieskooki blondyn robiący dość śmiałe gesty w moją stronę.Dostrzega mnie jest zaskoczony wręcz zdezorientowany a przecież rzadko można ujrzeć go w takim stanie.Mijamy się czuję jego ciało jest blisko zbyt blisko chcę się zatrzymać powinnam to zrobić nie przecież nie mogę.Słyszę swoje imię chwilowo zamieram mój wyraz twarzy z niewypowiedzianym 'co jest''masz może ogień' pyta głos lekko mu drży 'nie przecież nie palę' 'no tak'i przeciągnięte 'sory'. Odchodzi znowu bez jakichkolwiek wyjaśnień jak zawsze  jak wtedy gdy byliśmy jeszcze razem  nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 30 października 2012

I nagle widzę go w tłumie,on,na pierwszy plan wyłania się fioletowy fullcap z pod którego nie sposób dostrzec barwy jego oczu,ale mi to niepotrzebne,dobrze wiem że i tak są przejarane.Dalej jego bluza,szerokie spodnie,słuchawki w uszach,sarkazm na twarzy,nie mogę oderwać od niego wzroku,nie liczy się to co dookoła,nie liczy się prawie potrącający mnie samochód gdy bezwiednie wyskakuję mu przed maskę,nie liczy się niebieskooki blondyn robiący dość śmiałe gesty w moją stronę.Dostrzega mnie,jest zaskoczony,wręcz zdezorientowany a przecież rzadko można ujrzeć go w takim stanie.Mijamy się,czuję jego ciało,jest blisko,zbyt blisko,chcę się zatrzymać,powinnam to zrobić,nie przecież nie mogę.Słyszę swoje imię,chwilowo zamieram,mój wyraz twarzy z niewypowiedzianym 'co jest''masz może ogień' pyta,głos lekko mu drży 'nie,przecież nie palę' 'no tak'i przeciągnięte 'sory'. Odchodzi,znowu,bez jakichkolwiek wyjaśnień,jak zawsze ,jak wtedy gdy byliśmy jeszcze razem /nacpanaaa

Luzuj ziomek  każdy ma kilka ran nie do zszycia. Każdy ma coś co go rozpierdala od środka na samo wspomnienie. esperer

slaglove dodano: 29 października 2012

Luzuj ziomek, każdy ma kilka ran nie do zszycia. Każdy ma coś co go rozpierdala od środka na samo wspomnienie./esperer

Czasem mam ochotę odejść gdzieś dalej. Z boku patrzeć na to jak pęka kolejny fragment życia  i zwyczajnie nie próbować o niego walczyć. Mam ochotę w nocy wyjść z domu  przejść się gdzieś za miasto  gdzieś  gdzie nie będzie mnie dla nikogo  gdzie nie będzie ani światła latarni  ani cienia życia. Przesiedzieć tak całą noc pod gołym niebem  przeliczać gwiazdy a całą resztę odłożyć na drugi plan. Zapomnieć na chwilę. Odbiec od codzienności. Odłączyć się   Endoftime.

endoftime dodano: 27 października 2012

Czasem mam ochotę odejść gdzieś dalej. Z boku patrzeć na to jak pęka kolejny fragment życia, i zwyczajnie nie próbować o niego walczyć. Mam ochotę w nocy wyjść z domu, przejść się gdzieś za miasto, gdzieś, gdzie nie będzie mnie dla nikogo, gdzie nie będzie ani światła latarni, ani cienia życia. Przesiedzieć tak całą noc pod gołym niebem, przeliczać gwiazdy a całą resztę odłożyć na drugi plan. Zapomnieć na chwilę. Odbiec od codzienności. Odłączyć się / Endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć