 |
`Kawałek z życia boli bardziej niż jego całość
Zawołać o pomoc okazuje sie czymś za mało
Nie wystarczy podać mi reki na zakręcie
Gubię się gdy mam przed sobą tą ciemną przestrzeń
Idąc przed siebie, próbując zapomnieć
Potykam sie o fakty i o miliony tych wspomnień . . .
|
|
 |
`Nie pytaj mnie co zrobię bo sama nie wiem jak żyć . . .
Bo jeśli spełniają się sny to nie wiem o czym powinnam dziś śnić .
|
|
 |
Miłość, która jest gotowa nawet oddać życie, nie zginie.
|
|
 |
Ja wcale nie upadam.! Czasem tylko jestem trochę słaba... Ja wcale nie czekam.! Czasem tylko lubię usiąść przy oknie... Ja wcale nie kłamię.! Czasem tylko próbuję zmienić prawdę... Ja wcale nie wspominam.! Czasem tylko myśli biegną w złą stronę... Ja wcale nie myślę.! Czasem tylko nie mogę zasnąć... Ja wcale nie tęsknię.! Czasem tylko czuję się samotna...
|
|
 |
bo mnie już wkurza że zamiast mi śpiewać serenadę z różą w dupie, on myśli że powie że tęskni, a ja go kurwa o rękę poproszę.
|
|
 |
Nie, to nie Ty masz oczy kolory nieba. to niebo ma kolor Twoich oczu.
|
|
 |
I gdyby nie anatomia, powiedziałbys że mam serce z betonu.
|
|
 |
Gdy rodziłeś się z płaczem, wszyscy się śmiali. Żyj tak, abyś umierając śmiał się, gdy wszyscy będą płakali!
|
|
 |
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście
|
|
 |
Ludzie, których spotykamy, rozmijają się czasem z nami o centymetry, o dni lub uderzenia serca. W innym miejscu i czasie, inaczej nastrojeni, bez oporów padlibyśmy im w ramiona, z radością przyjęlibyśmy ich wyzwanie lub zaproszenie. Jednakże spotykamy ich akurat w chwili, gdy nie jesteśmy zadowoleni albo oni nie są. Ogień namiętności nie zostaje wzniecony.
|
|
 |
I przytuliłeś mnie tak mocno. Jakbyś chciał upajać się mną wiecznie, jakbyś chciał oddychać moim powietrzem.
|
|
|
|