głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika next_love

przepraszam  że czasami unikam odpowiedzenia Ci  cześć   że nie patrzę Ci prosto w oczy  gdy z Tobą rozmawiam i wszelkie spotkania omijam szerokim łukiem. Ja po prostu nie chcę sobie robić nadziei. Nie mam zamiaru leczyć się z Ciebie całymi miesiącami  a później w ciągu kilku minut zmarnować tego  nad czym tak mocno pracowałam.

upita_miloscia dodano: 19 listopada 2010

przepraszam, że czasami unikam odpowiedzenia Ci `cześć`, że nie patrzę Ci prosto w oczy, gdy z Tobą rozmawiam i wszelkie spotkania omijam szerokim łukiem. Ja po prostu nie chcę sobie robić nadziei. Nie mam zamiaru leczyć się z Ciebie całymi miesiącami, a później w ciągu kilku minut zmarnować tego, nad czym tak mocno pracowałam.

Dziwka to zawód. Kurwa to charakter. xd

upita_miloscia dodano: 19 listopada 2010

Dziwka to zawód. Kurwa to charakter. xd

    Marnujesz tylko czas  nic z tego nie wyjdzie. A jeśli wyjdzie  to na ile ? Tydzień? Dwa? Warto tyle czasu dla jednego chłopaka ?.   mówili mi przyjaciele...   Warto  jeżeli się uda to dla jednego momentu  chwili z Nim warto..   odpowiedziałam.

upita_miloscia dodano: 19 listopada 2010

` - Marnujesz tylko czas, nic z tego nie wyjdzie. A jeśli wyjdzie, to na ile ? Tydzień? Dwa? Warto tyle czasu dla jednego chłopaka ?. - mówili mi przyjaciele... - Warto, jeżeli się uda to dla jednego momentu, chwili z Nim warto.. - odpowiedziałam.

 Ej... Mała ile masz lat ?  Wystarczająco żeby powiedzieć ci  wal sie  !

upita_miloscia dodano: 19 listopada 2010

-Ej... Mała ile masz lat ? -Wystarczająco żeby powiedzieć ci "wal sie" !

dnia 32.13 o godzinie. 25:61:61 przyjdę do Cb i powiem  że Cię nie kocham. zauważ  że takiej daty ani godziny nigdy nie będzie !

upita_miloscia dodano: 19 listopada 2010

dnia 32.13 o godzinie. 25:61:61 przyjdę do Cb i powiem, że Cię nie kocham. zauważ, że takiej daty ani godziny nigdy nie będzie ! ; *

schodziłam jak codzień po schodach   słuchając piosenki lecącej w słuchawkach . minęłam sklepik szkolny i nagle ktoś zaciągnął mnie w lukę pomiędzy szafkami . zobaczyłam Jego z łobuzerskim uśmiechem i tym piorunującym spojrzeniem .   co ty mi robisz ? .   wyciągając słuchawki z uszu próbowałam opanować emocje . niespodziewanie przybliżył się do mojej twarzy .   chciałem się przywitać .   nie przestawał się uśmiechać .   no cześć .   uniosłam jedną brew odwzajemniając uśmiech i próbowałam daremnie zabrać jego rękę   która cały czas trzymała moje ramię .   no ej .   zacisnął obydwie dłonie ma moich ramionach opierając mnie plecami o szafki i zagrodził sobą drogę .   buzi .   wręcz zarządał .   zagryzłam wargę po czym stając na palcach musnęłam jego wargi .   to takie trudne ?   jedną rękę położył mi na biodrze całując w miejsce za uchem .   zamknęłam oczy starając się równomiernie oddychać . .   nawet nie wiesz jak ..   szepnęłam   to tak jak to na dole nie pamiętam kogo

upita_miloscia dodano: 19 listopada 2010

schodziłam jak codzień po schodach , słuchając piosenki lecącej w słuchawkach . minęłam sklepik szkolny i nagle ktoś zaciągnął mnie w lukę pomiędzy szafkami . zobaczyłam Jego z łobuzerskim uśmiechem i tym piorunującym spojrzeniem . - co ty mi robisz ? . - wyciągając słuchawki z uszu próbowałam opanować emocje . niespodziewanie przybliżył się do mojej twarzy . - chciałem się przywitać . - nie przestawał się uśmiechać . - no cześć . - uniosłam jedną brew odwzajemniając uśmiech i próbowałam daremnie zabrać jego rękę , która cały czas trzymała moje ramię . - no ej . - zacisnął obydwie dłonie ma moich ramionach opierając mnie plecami o szafki i zagrodził sobą drogę . - buzi . - wręcz zarządał . - zagryzłam wargę po czym stając na palcach musnęłam jego wargi . - to takie trudne ? - jedną rękę położył mi na biodrze całując w miejsce za uchem . - zamknęłam oczy starając się równomiernie oddychać . . - nawet nie wiesz jak .. - szepnęłam / to tak jak to na dole nie pamiętam kogo ;)

Kogoś tam.. nie pamiętam kogo... teksty upita_miloscia dodał komentarz: Kogoś tam.. nie pamiętam kogo... do wpisu 19 listopada 2010
wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego sklepu na dużej przerwie . nie zdążyliśmy przekroczyć progu drzwi wyjściowych   a on od razu otoczył mnie mocno swoim ramieniem . droczył się ze mną całą drogę kurczowo trzymając . kiedy próbowałam przejść na pasach przed szybko nadjeżdżającym samochodem chwycił cholernie mocno mój nadgarstek nerwowo unosząc głos .   chora jesteś ? odwalać możesz jak się tobą nacieszę .   mądrala .   odburknęłam .   i puść mnie   to boli .   przechodząc na drugą stronę ulicy   zesunął dłoń w delikatny sposób z mojego nadgarstka i splutł nasze palce .   teraz lepiej ? .   uśmiechnął się cwaniacko a ja uniosłam nasze dłonie na wysokość oczu .   hmm .. pasują do siebie te nasze ręce .   zerknęłam w jego stronę a On zmarszczył  niesmacznie czoło .   ee .. nie . nie pasują   skwitował . puściłam teatralnie jego dłoń udając obrażoną i przyspieszyłam kroku . słyszałam jego cichy śmiech zanim znów rzucił się na mnie obejmując w pół .     tak pasujemy o wiele bardziej.

upita_miloscia dodano: 19 listopada 2010

wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego sklepu na dużej przerwie . nie zdążyliśmy przekroczyć progu drzwi wyjściowych , a on od razu otoczył mnie mocno swoim ramieniem . droczył się ze mną całą drogę kurczowo trzymając . kiedy próbowałam przejść na pasach przed szybko nadjeżdżającym samochodem chwycił cholernie mocno mój nadgarstek nerwowo unosząc głos . - chora jesteś ? odwalać możesz jak się tobą nacieszę . - mądrala . - odburknęłam . - i puść mnie , to boli . - przechodząc na drugą stronę ulicy , zesunął dłoń w delikatny sposób z mojego nadgarstka i splutł nasze palce . - teraz lepiej ? . - uśmiechnął się cwaniacko a ja uniosłam nasze dłonie na wysokość oczu . - hmm .. pasują do siebie te nasze ręce . - zerknęłam w jego stronę a On zmarszczył niesmacznie czoło . - ee .. nie . nie pasują - skwitował . puściłam teatralnie jego dłoń udając obrażoną i przyspieszyłam kroku . słyszałam jego cichy śmiech zanim znów rzucił się na mnie obejmując w pół . - tak pasujemy o wiele bardziej.

KRÓTKA LEKCJA ŻYCIA. : mały ptaszek leciał na południe uciekając przed zimą. niestety było już tak zimno  że ptaszek przemarzł i spadł na pole. polem przechodziła krowa i nasrała na ptaszka. ponieważ gówno było ciepłe funkcje życiowe ptaszka zaczęły wracać do normy. leżał więc sobie szczęśliwy i ogrzany w gównie i wkrótce zaczął śpiewać. obok przechodził kot  który usłyszał śpiew ptaszka  wyciągnął go z gówna i pożarł. WNIOSKI :  1. nie każdy kto na Ciebie nasra jest Twoim wrogiem  2. nie każdy kto Cię wyciągnie z gówna jest Twoim przyjacielem  3. jak siedzisz w gównie to się nie odzywaj.

upita_miloscia dodano: 18 listopada 2010

KRÓTKA LEKCJA ŻYCIA. : mały ptaszek leciał na południe uciekając przed zimą. niestety było już tak zimno, że ptaszek przemarzł i spadł na pole. polem przechodziła krowa i nasrała na ptaszka. ponieważ gówno było ciepłe funkcje życiowe ptaszka zaczęły wracać do normy. leżał więc sobie szczęśliwy i ogrzany w gównie i wkrótce zaczął śpiewać. obok przechodził kot, który usłyszał śpiew ptaszka, wyciągnął go z gówna i pożarł. WNIOSKI : "1. nie każdy kto na Ciebie nasra jest Twoim wrogiem; 2. nie każdy kto Cię wyciągnie z gówna jest Twoim przyjacielem; 3. jak siedzisz w gównie to się nie odzywaj."

kogoś ewidentnie mi brakuje . i znowu kurwa muszę samą siebie okłamać że nie chodzi   o Ciebie   C

marmurovelove dodano: 16 listopada 2010

kogoś ewidentnie mi brakuje . i znowu kurwa muszę samą siebie okłamać,że nie chodzi , o Ciebie ; C

masz  tutaj rachunek.   jaki rachunek do cholery?!   jak to jaki? ten za  398 nieprzespanych nocy  879 zużytych chusteczek  6 litrów wypitego wina  297 wypalonych papierosów  12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochłoniętych lodów. + 22  vat  za opuchnięte oczy i rozmazany tusz.

marmurovelove dodano: 16 listopada 2010

masz, tutaj rachunek. - jaki rachunek do cholery?! - jak to jaki? ten za, 398 nieprzespanych nocy, 879 zużytych chusteczek, 6 litrów wypitego wina, 297 wypalonych papierosów, 12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochłoniętych lodów. + 22% vat, za opuchnięte oczy i rozmazany tusz.

i nawet skacząc ten ostatni raz z mostu  nie zapomnij cieszyć się tym wiatrem we włosach. :   ale lepiej z mostu nie skacz!

upita_miloscia dodano: 15 listopada 2010

i nawet skacząc ten ostatni raz z mostu, nie zapomnij cieszyć się tym wiatrem we włosach. :) (ale lepiej z mostu nie skacz!) ;)

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć