 |
wiem na pewno że mnie nie kochasz ale tak słodko kłamiesz, że nie potrafię ci nie uwierzyć
|
|
 |
jest jedna zasada, jeśli chcesz być w moim sercu: jestem jedyna albo spadam . !
|
|
 |
Każdy ma chwile, żeby to wszystko jebnął, i patrzy w lustro, jak łzy mu ciekną...
|
|
 |
- Ej.! A To za co.? - To bez znaczenia. To już przeszłość... - Ale boli nadal.! - Ooo tak, przeszłość często boli..."
|
|
 |
-Kochasz ją ? powiedz szczerze ! -Nie , szczerze to już o niej zapomniałem .. -To czemu gdy słyszysz jej imię płaczesz. ? -Bo tęsknie..
|
|
 |
czasem po prostu chciałabym wrócić do czasów wczesnego dzieciństwa, kiedy słowo 'gówno' było największym przekleństwem, jedynym zmartwieniem były potwory wychodzące z szafy, a ulubionym zajęciem ustawianie życia lalkom barbie.
|
|
 |
` Czas minął, a wykrzykniętych słów nie cofniesz One są jak rysa na szkle, kiedy to pojmiesz? Więc zastanów się może, zanim coś pierdolniesz Bo dużo gadasz, mnie nie ma, potem zabawa w tłumacza Uważaj są rzeczy, których się nie wybacza O których się nie mówi, ale pamięta się te hasła Zapamiętaj, ziarno poraz drugi (nigdy) nie wyrasta Czas minął a twoje słowa w myśli nie giną Bo są trwałe, nie jak dekoracja krepiną Zostają na stałe, jak woda nie upłyną Jak czas nie przeminął, zostaną w pamięci Bo do szczerego życia nie wystarczą tylko dobre chęci ..
|
|
 |
Sztuką nie jest kochać, ale zapomnieć że się kochało.
|
|
 |
To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni.
|
|
 |
- ... przecież Cię znam... - mylisz się . znałeś mnie rok temu . od tego czasu bardzo się zmieniłam. Po czymś takim każdy by się zmienił...
|
|
 |
- Usiądź obok - poprosiła - zrobił to bez słowa. - A teraz przytul. 5 sekund później poczuła jego dłoń oplatającą jej talię. - Pocałuj moje usta. Zrobił to w tak czuły i delikatny sposób. - A teraz... - Co mam zrobić? - zapytał bez emocji. - Pokochaj mnie, tak, byś każdej nocy szukał ustami moich ust. Tak, byś uzależnił się od mojego dotyku. Tak, byś nie mógł beze mnie żyć... To właśnie chcę byś zrobił. -Tego nie możesz mieć na zawołanie... niestety. - mówiąc to wstał i odszedł.
|
|
|
|