głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nexi15

Miałaś cierpliwość  mimo barier językowych. Nikt nie wiedział  że rozgrywasz taka walkę. Kiedy 3 tygodnie temu podpisywalismy Ci kartke urodzinowa z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia  nikt nie wiedział  nikt. Ukrywalas to. To był szok  jeden wielki szok. Do końca dnia nikt nie Powiedzial nawet słowa  pracowaliśmy w ciszy. W piątek Twoja ostatnia droga  ostatnie pożegnanie. Niech Ci ziemia lekką będzie  dziękuję za wszystko. Amen

as123456789 dodano: 11 września 2019

Miałaś cierpliwość, mimo barier językowych. Nikt nie wiedział, że rozgrywasz taka walkę. Kiedy 3 tygodnie temu podpisywalismy Ci kartke urodzinowa z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia, nikt nie wiedział, nikt. Ukrywalas to. To był szok, jeden wielki szok. Do końca dnia nikt nie Powiedzial nawet słowa, pracowaliśmy w ciszy. W piątek Twoja ostatnia droga, ostatnie pożegnanie. Niech Ci ziemia lekką będzie, dziękuję za wszystko. Amen

Mów wolno  ale myśl szybko.

eldoo dodano: 31 sierpnia 2019

Mów wolno, ale myśl szybko.

Powtarzasz  że detale ważne są  z nich składam świat.  Kortez Bumerang

eldoo dodano: 27 sierpnia 2019

Powtarzasz, że detale ważne są, z nich składam świat. /Kortez-Bumerang

Dom jest tam  gdzie twoje najlepsze wspomnienia.

eldoo dodano: 27 sierpnia 2019

Dom jest tam, gdzie twoje najlepsze wspomnienia.

Dwa dni przelezane w łóżku  dwa dni cholernego Stachu  kolejne dwa tygodnie czekania na wyniki. Przynajmniej nie boję się sama  codziennie dzwonisz i pytasz czy coś wiadomo  codziennie pytasz jak się czuje  codziennie wycierasz mi łzy strachu trzymając mocno za rękę i powtarzając  że będziesz walczył ze mną. Kolejna próba. I jeśli to nie jest miłość  to co to jest do cholery jasnej?  Stanąłeś ze mną ramię w ramię do tej nierównej walki  a ja wiem  że nie mogę się poddać  nie mogę Ci tego zrobić. Za 2 tygodnie będziemy wiedzieli jak silny jest przeciwnik. 2 najdłuższe tygodnie mojego życia.

as123456789 dodano: 10 sierpnia 2019

Dwa dni przelezane w łóżku, dwa dni cholernego Stachu, kolejne dwa tygodnie czekania na wyniki. Przynajmniej nie boję się sama, codziennie dzwonisz i pytasz czy coś wiadomo, codziennie pytasz jak się czuje, codziennie wycierasz mi łzy strachu trzymając mocno za rękę i powtarzając, że będziesz walczył ze mną. Kolejna próba. I jeśli to nie jest miłość, to co to jest do cholery jasnej? Stanąłeś ze mną ramię w ramię do tej nierównej walki, a ja wiem, że nie mogę się poddać, nie mogę Ci tego zrobić. Za 2 tygodnie będziemy wiedzieli jak silny jest przeciwnik. 2 najdłuższe tygodnie mojego życia.

Odwrócili się ode mnie  jak leciałem w dół tam.  Jak wciągała otchłań  jak tonąłem w smutkach.  Mówię do tych co stali na burtach.  Że to wyrzuci w górę mnie jak katapulta.   Gedz Otchłań

eldoo dodano: 9 sierpnia 2019

Odwrócili się ode mnie, jak leciałem w dół tam. Jak wciągała otchłań, jak tonąłem w smutkach. Mówię do tych co stali na burtach. Że to wyrzuci w górę mnie jak katapulta. / Gedz-Otchłań

Sukces rodzi wrogów  pewnie dlatego ich nie masz.   Gedz Otchłań

eldoo dodano: 9 sierpnia 2019

Sukces rodzi wrogów, pewnie dlatego ich nie masz. / Gedz-Otchłań

Jest ogromna różnica między samotnością  a decyzją o byciu samym. Nie wyobrażam sobie być z byle kim. Nie chcę kogoś kto nieustannie podcina mi skrzydła. Potrzebuję kogoś kto złapie mnie za rękę  będzie zawsze wspierał i powie: „razem będziemy latać”.

eldoo dodano: 22 czerwca 2019

Jest ogromna różnica między samotnością, a decyzją o byciu samym. Nie wyobrażam sobie być z byle kim. Nie chcę kogoś kto nieustannie podcina mi skrzydła. Potrzebuję kogoś kto złapie mnie za rękę, będzie zawsze wspierał i powie: „razem będziemy latać”.

Kiedy świetnie się bawiłam  Ty napisałeś blagajac o spotkanie. Nie przeszkadzało Ci to  że wypiłam. Przez całe miasto niosles mnie na barana  żeby iść tam gdzie to się wszystko zaczęło. Siadlam Ci na kolanach i mówiłam  mówiłam jak było źle BEZ Ciebie  jak mój świat runął w gruzach  jak tęskniąc spałam w swetrze od Ciebie  po czym Ty wyciągnąłes z portfela nasze wspólne zdjęcie  mówiąc  że przez ostatni rok  spales właśnie z Nim. Znowu oboje plakalismy  znowu tego nie ogarniamy. Znowu jest jak kiedyś.

as123456789 dodano: 11 czerwca 2019

Kiedy świetnie się bawiłam, Ty napisałeś blagajac o spotkanie. Nie przeszkadzało Ci to, że wypiłam. Przez całe miasto niosles mnie na barana, żeby iść tam gdzie to się wszystko zaczęło. Siadlam Ci na kolanach i mówiłam, mówiłam jak było źle BEZ Ciebie, jak mój świat runął w gruzach, jak tęskniąc spałam w swetrze od Ciebie, po czym Ty wyciągnąłes z portfela nasze wspólne zdjęcie, mówiąc, że przez ostatni rok, spales właśnie z Nim. Znowu oboje plakalismy, znowu tego nie ogarniamy. Znowu jest jak kiedyś.

And you're not here

eldoo dodano: 7 czerwca 2019

And you're not here

Znowu napisałeś  znowu chcesz się spotkać  znowu wracasz jak bumerang. Gdyby nie to  że leżę już wykąpana  z nawracajaca angina  pobiegłabym szybciej niż to możliwe. Boże  czy Ty istniejesz? To jest kolejna próba  czy co?

as123456789 dodano: 4 czerwca 2019

Znowu napisałeś, znowu chcesz się spotkać, znowu wracasz jak bumerang. Gdyby nie to, że leżę już wykąpana, z nawracajaca angina, pobiegłabym szybciej niż to możliwe. Boże, czy Ty istniejesz? To jest kolejna próba, czy co?

Minął rok  ponad rok  kiedy pierwszy raz się do mnie uśmiechnąłeś. Rok od kiedy pierwszy raz chwyciłeś za rękę i pocałowałeś. Rok  który tak bardzo zmienił moje życie. Najlepszy  a zarazem najgorszy rok w moim życiu.  Nie mogę się z Tobą ożenić  nie mogę . Ostatnie zdanie  które do mnie napisałeś. Ostatnie zdanie  w którym jest tak wiele uczuć  tak wiele emocji. Nie wiedziałam  że przytrafi mi się taka miłość  miłość jak z filmu  a raczej z taniego dramatu. Dwoje ludzi  ludzi kochających się do szaleństwa  a jednocześnie jedna wielka przepaść. Jesteś największą  jedyna  prawdziwą miłością mego życia  wybacz. Przepraszam  że wtargnęłam w Twoje życie. Przepraszam...

as123456789 dodano: 24 maja 2019

Minął rok, ponad rok, kiedy pierwszy raz się do mnie uśmiechnąłeś. Rok od kiedy pierwszy raz chwyciłeś za rękę i pocałowałeś. Rok, który tak bardzo zmienił moje życie. Najlepszy, a zarazem najgorszy rok w moim życiu. "Nie mogę się z Tobą ożenić, nie mogę". Ostatnie zdanie, które do mnie napisałeś. Ostatnie zdanie, w którym jest tak wiele uczuć, tak wiele emocji. Nie wiedziałam, że przytrafi mi się taka miłość, miłość jak z filmu, a raczej z taniego dramatu. Dwoje ludzi, ludzi kochających się do szaleństwa, a jednocześnie jedna wielka przepaść. Jesteś największą, jedyna, prawdziwą miłością mego życia, wybacz. Przepraszam, że wtargnęłam w Twoje życie. Przepraszam...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć