 |
A ja jak kretyn wierzyłem w Twoje szepty
i byłem gotów oddać im się bez reszty.
|
|
 |
Podobno miałeś na mnie plan, tak mi opowiadałeś kiedyś, wtedy jeszcze ze mną gadałeś..
|
|
 |
myślał, że byłam idealna. dopóki nie znalazł kogoś nowego.
|
|
 |
od dnia, w którym Cię poznałam nie trafił się jeszcze taki dzień w, którym bym o Tobie nie myślała.
|
|
 |
nigdy nie mówiłam o Tobie źle, ale teraz muszę ch*ju.
|
|
 |
nie musisz mi mówić jaka jestem, mam siebie na codzień .
|
|
 |
mam się przejmować,stresować, chodzić, żałować? pier*ole!
|
|
 |
tak mi przykro, że aż wcale.
|
|
 |
mam ochotę sama sobie przy*ierdolić za naiwność.
|
|
 |
już dla mnie nie istniejesz, cześć.
|
|
 |
podobno miałam żałować, jakoś nie żałuję wcale.
|
|
 |
wiem, że robię źle, ale kurewsko mnie to kręci.
|
|
|
|