 |
|
- moje oczy są trochę wyżej . - taaaa , a później będziesz myślała , że mi na tobie zależy , bo patrzyłem ci w oczy . nie dzięki , wolę cycki .
|
|
 |
|
siedziałam z koleżanką w barze. nagle do lokalu weszło trzech kolesi. ' Ty, co to za koleś ?' - zapytała koleżanka, otwierając z wrażenia buzię. uśmiechnęłam się w Jego kierunku, popijając drinka. 'ej no, znasz Go ? On jest cudowny!' - pytała dalej. ' nie, skądże. nie znam' - powiedziałam,śmiejąc się. 'kurwa,szkoda' - dodała zasmucona koleżanka. nagle tych trzech kolesi, łącznie z 'cudownym' zaczęli iść w Naszym kierunku. 'teej, Oni tu idą'-powiedziała,zadowolna. 'no idą,idą'-przytaknęłam. Jej wymarzony koleś podszedł do mnie, i przytulając przywitał się tekstem:'siema,mordeczko'. nie mogłam powstrzymać się od śmiechu, a koleżanka patrząc na mnie z nienawiścią wyszeptała mi na ucho:'nienawidzę Cię,wredna babo. tylko się ośmieszyłam'.
|
|
 |
|
Wspaniała świadomość, ma się kogoś, kto oświetla i napełnia kolorami wszystko co mdłe i niewyraźne.
|
|
 |
|
To jednak było silniejsze ode mnie. Jego miłość stała się moim życiem, był niczym jak tlen, którego potrzebowałam z każdą chwilą więcej. Odszedł, zostawiając po sobie setki wspomnień, choć po ogromnym upływie czasu sam stał się wspomnieniem.
|
|
 |
|
Nie zważając na to, że minęło już tyle czasu, z bólem na przekór teraźniejszości, wciąż intensywnie co noc, szukam zapachu jego płuc na własnej poduszce.
|
|
 |
|
Niestety, zawsze będzie szukał czegoś, czego nigdy nie znajdzie - miłości z niewłaściwymi kobietami w niewłaściwych miejscach.
|
|
 |
|
Ej, czujesz jak krew pulsuje ci w żyłach? Wiesz, chcę wiedzieć jak całujesz, bo dostaję świra. Kiedy tak patrzysz czas zatrzymał się. A może chciałem żeby się zatrzymał, wiesz? Ty wiesz czego chcę i nie mogę już wytrzymać. Myśli mam brudne i lepkie jak ślina. Ciało masz miękkie i giętkie jak lina. I czuję, że mógłbym umrzeć gdybyś dla mnie tańczyła.
|
|
 |
|
To jest coś zupełnie innego. To jest coś mocnego, niezniszczalnego, znajdującego się w moim wnętrzu. Tak, to moja miłość do niego.
|
|
 |
|
Chcę nieustannie gubić się pod Twoją bluzą. Wchłaniać Twój zapach, tuląc się mocno, do klatki piersiowej. Chcę wiedzieć, że cokolwiek by się działo, mogę tam zostać, bo tam jest moje miejsce - przy Twoim sercu.
|
|
 |
|
Robi to z premedytacją rozdzierając moje serce.
|
|
 |
|
Tak jak Ty do pewnych spraw muszę dorosnąć choć sytuacja próbuje mnie przerosnąć.
|
|
 |
|
Uczucia ? Jakie uczucia ? W tym świecie to słowo nie istnieje.
|
|
|
|