 |
Żałujemy, czegoś nam brakuje i po prostu najnormalniej tęsknimy.
Może to pora aby wyciągnąć do siebie dłoń? Może pora zacząć na nowo? / endoftime
|
|
 |
Dawid i Daniel, 1997-03.08.2013r. Będziemy pamiętać ! ♥ [*]
|
|
 |
Kogo Bóg darzy wielką miłością, w kim pokłada wielkie nadzieje, na tego zsyła wielkie cierpienie, doświadcza go nieszczęściem.
|
|
 |
|
- Nie mówię, że to jest proste, bo jest mi ciężko jak cholera. Doceniam jak nic innego, że odsłoniłaś przede mną swoją duszę i ukazałaś serce wraz z wszystkim tym, co czujesz. Jednakże wśród tych uczuć znajduje się także Twoja miłość do niego, to uczucie z przeszłości. Wiem, że gaśnie... Wiem, że z nim walczysz, a osobą, której pragniesz jestem ja. Wiem to wszystko, co nie zmienia faktu, że sama świadomość mnie wypala - wyrzucił z siebie podczas spaceru. Przyjrzałam Mu się uważnie z lekką nutą przerażenia. - Co chcesz teraz zrobić z tym wszystkim? - zapytałam łamiącym się głosem. - Teraz? Teraz chcę Cię przytulić, bo kiedy jesteś tak bardzo blisko i delikatnie drapiesz mnie po plecach, a ja czuję Twój zapach i unoszącą się rytmicznie klatkę piersiową, nie mam wątpliwości, że jestem we właściwym miejscu.
|
|
 |
wyplute, pomarszczone, pokruszone, z bliznami, całe czerwone od krwi. ledwo pulsuje, delikatnie unosi się: góra- dół, góra- dół, powoli. czeka na ostateczny cios, który sprawi, że rozsypie się ono na miliardy kawałeczków, tym razem nieodwracalnie. leży samotne. leży i czeka aż ktoś je pokocha, tym razem bez tego całego bólu i łez. tak, to twoje serce. oddaj je w dobre ręce. / lavli.et
|
|
 |
czasami tęsknię. lubię wspominać chwile, czytać stare rozmowy, smsy. lubię wierzyć, że wciąż mamy siebie, że wciąż możemy na siebie liczyć. wciąż głupio uśmiecham się do jego zielonej kropeczki. brakuje mi go bardziej niż się spodziewałam. zaczynam nowe życie- tak jak gdyby między nami nic nie było, jakby nigdy nic się nie wydarzyło. wspomnienia nie są po to, aby mieć o czym pamiętać. wspomnienia są po to, aby marzyć by kiedyś było podobnie. / lavli.et
|
|
 |
Tylko ten kto cię rani, może sprawić być poczuła się lepiej.
|
|
 |
Śnił mi się, mam nadzieję, że ja Jemu też, że w bardziej drastyczny sposób, bardziej dotkliwy, niemalże rzeczywisty, mam nadzieję, że nie mógł się z niego wybudzić, że stałam przy Nim, czuł mnie, widział, jak cierpię i znał przyczynę cierpienia, mam nadzieję, że poczuje mój ból, na chwilę, tylko na krótki moment, tylko po to, by zobaczyć przez co przeszłam. / nieracjonalnie
|
|
 |
Nie ufam Mu, ale nad tym, co czuję nie panuję. / nieracjonalnie
|
|
 |
Miniemy się, cholera, boję się, że stracę dobrą, naprawdę wyczekiwaną szansę. I nie mogę przytaknąć innym, słysząc jak mówią, że tak musiało być. Nienawidzę tych trzech słów, wyciągnięte z kontekstu, usłyszane gdzieś w tłumie i powtarzane przez wszystkich - myślą, że to coś pomoże, może ukoi ból, pozwoli zapomnieć, zaakceptować? Lekceważąco odwracam wzrok i znów widzę tylko Ciebie, urojenia, przytłaczające myśli, budowanie fikcyjnej przyszłości, wszyscy dobrze wiedzą, że z Tobą, boli mnie wszystko, mam w sobie zbyt dużo nadziei, która gaśnie, cichnie, znika. / nieracjonalnie
|
|
|
|