 |
najpierw nie wiesz kiedy, i jak to sie stalo ale kochasz go. równie oszołomiona nie orientujesz sie, kiedy jest Ci lepiej bez niego.
|
|
  |
widocznie to, że cię pokochałam to dla ciebie za mało.
|
|
  |
twoje " obiecuję " to tak jakby każde moje słowo było kłamstwem. a oboje wiemy, że zawsze mówię prawdę, nawet tą która boli.
|
|
  |
ty jesteś moją codziennością.
|
|
  |
ej, weź przyjdź na chwilę i zostań na zawsze.
|
|
  |
pragnę cię z dnia na dzień coraz bardziej.
|
|
  |
nie wracaj, mam gdzieś twoje przepraszam. ciebie też mam już gdzieś. idź się utop, albo głową w ścianę zajeb.
|
|
  |
twoje ramiona - moje wszystko.
|
|
  |
kochaj, szanuj, nie opuszczaj.
|
|
|
|